tag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post3411750670021476638..comments2024-02-10T14:28:08.013+01:00Comments on Psychologia i Szachy: Dramat Ananda, świetny Kariakin w rundzie XII Turnieju Kandydatów! W Moskwie zaczęła się gra nerwów!!Krzysztof Jopekhttp://www.blogger.com/profile/13233658990569239367noreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-5624096159959775802016-03-29T22:16:42.334+02:002016-03-29T22:16:42.334+02:00Jawmenie, wiesz, gdyby ten blog był moim źródłem u...Jawmenie, wiesz, gdyby ten blog był moim źródłem utrzymania, miałbyś tyle tekstów co dnia, że brakowałoby ci czasu na doczytanie wszystkiego, niestety, to tylko pasja i wbrew temu co mówią, Amerykanie, że za tym co się kocha powinny pójść pieniądze, nie jest to działalność dochodowa. Ja jeszcze muszę iść na przykład do pracy, albo na zakupy, czasami trafi mi się jakiś wyjazd itd. Coś takiego jak szachowe dziennikarstwo nie istnieje, nie można z tego żyć. Gdybym mógł, mam już teraz takie plany na wywiady, artykuły, że historia. Ale wiesz gdzie mieszkamy - Polska, Poland i to wszystko chyba, albo większość tłumaczy. Pozdrowienia!:)Krzysztof Jopekhttps://www.blogger.com/profile/13233658990569239367noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-49016009940573620532016-03-29T20:35:44.623+02:002016-03-29T20:35:44.623+02:00Panie Waldemarze, pewnie sporo racji w Pańskiej op...Panie Waldemarze, pewnie sporo racji w Pańskiej opinii jest, ale przecież w pierwszej partii dogrywki nie dość, że Hindus miał wolnego piona więcej, to i czas dużo lepszy czas. Pytania moje nasuwają się takie: 1. Co się stało po 40. posunięciu pierwszej partii dogrywki, że sknocił taką pozycję? 2. Dlaczego popełnił harakiri w drugiej partii? Moim skromnym zdaniem sporym nadużyciem byłoby tłumaczenie zaistniałej sytuacji zmęczeniem... Pozdrawiam, Jarek BenAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-21487855402432521502016-03-29T20:29:57.686+02:002016-03-29T20:29:57.686+02:00Niestety ale niespodzianką będzie jeśli to nie będ...Niestety ale niespodzianką będzie jeśli to nie będzie mecz do jednej bramki, losy kandydatów do końca były niepewne stawka wyjątkowo wyrównana, i fajnie że młody Rosjanin mając za sobą silne wsparcie kamandy stanie naprzeciw Hegemona to może zaowocować bardzo ładnymi partiami !! i o to nam chyba najbardziej chodzi, bo nie ma powodu by specjalnie kibicować komukolwiek, a tylko pięknemu meczowi!! Pan Jopek /zwracam się do Jawmen/ sądzę że pędzi aktywne życie i niestety dla nas tu piszących trochę nas opuszcza , ale jeżeli uważamy że za bardzo , nic nie stoi na przeszkodzie założyć własnego bloga !! Dla mnie bywanie tutaj to mój wybór i za te dokonania dotychczasowe mam wielki szacunek dla pana Krzysztofa /sic!/<br />tzbychAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-86523002475952498502016-03-29T15:33:15.382+02:002016-03-29T15:33:15.382+02:00Witam.Pan Jopek znowu przespał najważniejszy i dec...Witam.Pan Jopek znowu przespał najważniejszy i decydujacy finisz turnieju kandydatów,ale widać tak ma. Jak się obudzi to coś nabazgra i nawet czasem fajnie się czyta,ale już co do pory przebudzenia to już czysty przypadek tym rządzi...hehe.Nakamura też przespał chwile,gdzie decydowały się jego losy w turnieju pretendentów,ale już końcowe rundy miał nawet dość dobre.Czekamy do listopada,a dla szachów byłoby dobrze , gdyby losy meczu o prymat szachowy na świecie zmieniały się z partii na partie.Mam nadzieje ,że tak będzie.Pozdrawiam - JawmenAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-114877823008941382016-03-29T13:21:58.749+02:002016-03-29T13:21:58.749+02:00Po raz trzeci z rzędu pretendent do tytułu został ...Po raz trzeci z rzędu pretendent do tytułu został wyłoniony w ten sam sposób (nie licząc drobnych szczegółów). To już jest wartość sama w sobie i w moim przekonaniu nie należy tego zmieniać. Remisów było dużo, ale w większości po długiej walce i sam turniej oglądało się przyjemnie. Najważniejsze, że nikt nie kwestionuje prawa gry zwycięzcy tego turnieju w meczu o mistrzostwo świata.<br /><br />Po raz trzeci z rzędu zwycięzca zdobył 8,5 pkt (czyli +3). Karjakin ma moim zdaniem duże szanse w meczu z Norwegiem, choć kibicował będę Magnusowi. Politycznie będzie trochę zamieszania, ale mając w pamięci mecz z 1972 roku to się raczej przysłuży popularyzacji szachów na świecie. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/12399740716159470936noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-54792353940130892292016-03-29T11:29:09.157+02:002016-03-29T11:29:09.157+02:00Nie jestem fanem Karjakina, ale w turnieju kandyda...Nie jestem fanem Karjakina, ale w turnieju kandydatów zwyciężył zasłużenie. Caruana, na którego po cichu liczyłem (po odpadnięciu z rywalizacji o I miejsce Aroniana) okazał się za słaby "w te klocki" - najpierw nie zauważył wygranej w końcówce ze Swidlerem, a potem przegrał w niedoczasie z Karjakinem. Ten ostatni moim zdaniem też nie zachwycił (kilka razy wpadł w podejrzane pozycje), ale koniec końców okazał się najlepszy. Teraz czeka go pojedynek z Carlsenem, rozumiem, że w Rosji teraz zrobią "pospolite ruszenie" najlepszych trenerów i przygotują Karjakina do pojedynku z Magnusem. Dla Rosjan to szansa na odzyskanie tytułu Mistrza Świata i teraz "wszystkie ręce na pokład". Podejrzewam, że przygotują coś specjalnego na Norwega, wyciągną z dna szuflad i szaf (a raczej z "wirtualnych odchłani" najmocniejszych komputerów) jakieś idee i nowinki jakich świat (szachowy) dotychczas nie widział i rzucą się z tym wszystkim na Carlsena. Oby wszystko odbyło się w ramach zasad fair play, bo wcześniej to różnie bywało (vide mecze Karpowa z Korcznojem czy Fishera ze Spasskim). O ile można się spodziewać, że Rosjanie "gremialnie" będą wspierać Siergieja, to zastanawiam się, kto wesprze Magnusa? Fisher był genialny i w pojedynkę dał radę pokonać Rosjan. Czy w dzisiejszych czasach można w pojedynkę przeciwstawić się Rosji? Szeroko pojęty Zachód będzie oczywiście kibicował Carlsenowi, ale tutaj trzeba mu udzielić konkretnego (szachowego) wsparcia? Przyjaciele Carlsena tj. Maxime Vachier-Lagrave, Hammer czy trener Peter Heine Nielsen to może być za mało, żeby przeciwstawić się Karjakinowi z całą Rosją za plecami. Może Kasparow, mógłby pomóc Norwegowi? Garry od lat walczy z putinowską Rosją, więc motywacji do walki Mu nie brakuje, a w sensie szachowym i w doświadczeniu w przygotowaniach do meczy szachowych, nie ma sobie równych. Tak, Kasparow wg mnie, to byłaby konkretna pomoc dla Norwega, tak szachowa, jak i mentalna! Tylko czy były Mistrz Świata zechce stanąć u boku Carlsena i walczyć przeciwko Rosji, którą tyle lat reprezentował? <br /><br />Szykuje się wielki szachowy mecz jakiego nie było od lat. Obecnie tylko nazwiska Carlsen i Karjakina (przy całym szacunku dla pozostałych kandydatów) gwarantują, że cały świat (nie tylko szachowy) na moment zatrzyma się i spojrzy na to, co będzie się działo w listopadzie na szachownicy w Nowy Jorku. <br /><br />Mirek WolakMirek Wolakhttps://www.blogger.com/profile/04687377452370645369noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-47674713967306508862016-03-29T08:38:12.907+02:002016-03-29T08:38:12.907+02:00Umysł Ananda "stanął" w rapidach choćby ...Umysł Ananda "stanął" w rapidach choćby na skutek zmęczenia. Anand był praktycznie bez odpoczynku po grze w poprzedniej fazie Mistrzostw a Karpow świeżutki jak szczypiorek. Moim zdaniem to miało zasadnicze znaczenie. Wystarczy zresztą obejrzeć partie z końcówki tego meczu.Szachowa Zaplatankahttps://www.blogger.com/profile/02262573427805438379noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-13913434419231625992016-03-28T23:24:28.787+02:002016-03-28T23:24:28.787+02:00Po 3 rundzie rozpocząłem kibicowanie Karjakinowi a...Po 3 rundzie rozpocząłem kibicowanie Karjakinowi a związane było to z tym, iż jako jedyny nie przegra meczu z Magnusem zanim on się rozpocznie. Karjakin walczył, reszta była pasywna - cieszę się z takiego obrotu sprawy - oby mecz w NY był emocjonujący, choć od lat Magnus jest zawodnikiem, któremu kibicuję - Karjakin po tym turnieju ma szanse stać się nr 2 - a może więcej...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-13539553272401714572016-03-28T21:54:30.042+02:002016-03-28T21:54:30.042+02:00Brawo Krzysiu, moment temu... w poświątecznym zgie...Brawo Krzysiu, moment temu... w poświątecznym zgiełku zajrzałem na wyniki turnieju pretendentów... gratuluje "nosa"... jednak Kariakin - będzie ciekawie...:-)<br />Odnośnie Twojego artykułu, to Anandowi psychika spaliła się wiele lat wcześniej - patrz mecz o MŚ w 1998 roku, kiedy to po wyrównaniu w partiach klasycznych w 6. starciu na 3:3 - Jego umysł "stanął" w rapidach...<br />Jarek BenAnonymousnoreply@blogger.com