tag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post6520543978456230807..comments2024-02-10T14:28:08.013+01:00Comments on Psychologia i Szachy: Przed Indywidualnymi Mistrzostwami Europy w Mińsku!Krzysztof Jopekhttp://www.blogger.com/profile/13233658990569239367noreply@blogger.comBlogger72125tag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-30679502434728460892017-05-30T21:09:57.868+02:002017-05-30T21:09:57.868+02:00W I rundzie Janek Duda tylko zremisował z dużo niż...W I rundzie Janek Duda tylko zremisował z dużo niżej notowanym rywalem. Wielka szkoda.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-20490453144758431532017-05-30T21:06:59.745+02:002017-05-30T21:06:59.745+02:00Po prostu Wojtaszek jest cienias i tyle. Taki Joba...Po prostu Wojtaszek jest cienias i tyle. Taki Jobava rozwala go jak chce. Może jestem rozżalony ale kibicowałem Wojtaszkowi i czekałem na jego partie tracąc i kilka godzin później śledziłem, ale widzę, że szkoda czasu. Może wrócę do kibicowania Wojtaszkowi jak rozstrzela Jobavę. Może niech założy ciemne okulary jak ten diaboliczy Jobava albo zrobi sobie wojennego czuba na głowie bo ta jego ulizana fryzura jest zbyt ciamajdowata. Zobaczymy jak będzie a ja poczekam do następnej partii z Jobavą, chyba, że Wojtaszek teraz będzie uciekałAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-75579257547323623812017-05-29T14:41:57.336+02:002017-05-29T14:41:57.336+02:00Czego moim zdaniem brakuje Wojtaszkowi aby stać si...Czego moim zdaniem brakuje Wojtaszkowi aby stać się naprawdę super arcymistrzem<br /> Moim zdaniem do osiągania wielkich sukcesów , nie tylko w szachach, potrzebne są następujące przymioty. Po - pierwsze talent. Bez wyjątkowych predyspozycji do uprawiania danej dyscypliny nie można nawet pomarzyć o wielkich sukcesach. Zakładam, że Wojtaszek talent ma. Widać to było szczególnie na początku jego kariery, kiedy zaczynał ze znacznie wyższego poziomu niż inni. Po drugie - ciężka , tytaniczna wręcz praca. Zakładam, że ten warunek Wojtaszek spełnia. Po trzecie- przygotowanie mentalne. Tutaj moim zdaniem tkwi największa rezerwa. Małyszowi bardzo pomogła praca z psychologiem, który uwolnił jego wielki talent z ograniczeń mentalnych. Na końcu tego wszystkiego jest jeszcze coś tak nie dookreślonego jak odrobina szczęścia. Znamy przecież wszyscy co najmniej kilku szachistów, którzy mieli papiery na to aby zostać mistrzami świata. Wymienię tu chociaż Rubinsteina, Keresa i Korcznoja, a nigdy nimi nie zostali. Nawet sam wielki Fischer miał mnóstwo szczęścia, że tak na dobre oszalał dopiero po zdobyciu tytułu. Jako prawdziwe dziecko szczęścia wymienię tu Maxa Euwe, który był dobrym szachistą , ale papierów na mistrza świata to on nie miał. Trafił akurat na depresję wielkiego mistrza i dobrze to wykorzystał. Przy odrobinie szczęścia Karjakin mógł wygrać mecz z Carlsenem, nie wygrał i mistrzem świata już nie będzie.<br />pozdrawiam Konserwa Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-73419967764720470432017-05-29T10:00:20.371+02:002017-05-29T10:00:20.371+02:00Wojtaszek jest "klientem" Jobawy, ale na...Wojtaszek jest "klientem" Jobawy, ale nawet zapominajac na chwile o tej partii trudno zignorowac fakt, ze ten turniej byl kolejnym, w ktorym nasz lider "meczyl bule". Naprawde mam nadzieje, ze te zmiany w sposobie pracy nad szachami, o ktorych wspominal w wywiadach, wkrotce zaowocuja lepsza i ciekawsza gra - kiedys musza!<br />Radek B.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-25955804499010816282017-05-28T23:28:03.110+02:002017-05-28T23:28:03.110+02:00Niestety, z Panem Konserwą trzeba się zgodzić w 10...Niestety, z Panem Konserwą trzeba się zgodzić w 100proc. No niech mi to ktoś wytłumaczy, jak można tak grać mając tytuł super GM ??? Pomijam aspekt psychologiczny, czyli osobę przeciwnika, którego należałoby zwyczajnie rozszarpać- mając z nim taki "wspaniały" bilans punktowy (no bo kiedyś przecież w końcu trzeba). No chyba, że paniczny strach przed J. całkowicie Radka paraliżuje ... Coś trzeba z tym koniecznie zrobić, bo nasz zawodnik będzie miał chyba "wielkiego doła" po tej partii :-(AKAZhttps://www.blogger.com/profile/13207620384851572395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-75466828371463402492017-05-28T20:09:31.797+02:002017-05-28T20:09:31.797+02:00To co dzisiaj grał Wojtaszek woła o pomstę do nieb...To co dzisiaj grał Wojtaszek woła o pomstę do nieba. Od 16 posunięcia do 31 same błędy. W 16 większość I kategorii zrobiłoby długo roszadę, ale nie Wojtaszek, który dzisiaj postanowił grać bezpiecznie. za to w miarę solidnie zaczął grać Gajewski, ale nastrój przed DMŚ i tak mam marny.<br />pozdrawiam KonserwaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-64528888173291026112017-05-27T20:31:17.164+02:002017-05-27T20:31:17.164+02:00Oj, okazało się, że jeden z fragmentów przytaczany...Oj, okazało się, że jeden z fragmentów przytaczanych przez mnie jako ocenzurowane jednak się ukazał (mea culpa). Oczywiście to całkowicie wyjaśnia ocenzurowanie pozostałych wskazanych jak i kolejnych kilku niewymienionych :P:P<br />Btw, polski szachista płacący podatki w Polsce potwierdził tylko zarzucane mu przeze mnie (w na 100% nieopublikowanym poście) mistrzostwo w postach typu ctrl+c / ctrl+v ;)<br />Ale spoko, i tak uważam że Pan Jerzy ma zawsze rację.<br />MATAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-10424178915136434752017-05-26T16:33:38.798+02:002017-05-26T16:33:38.798+02:00Dajcie spokój! Przecież na blogu Jerzego to jest d...Dajcie spokój! Przecież na blogu Jerzego to jest dziecinada. Multinikowanie, cenzura i recycling. I ten mentorski ton jak dla mnie nie do zaakceptowania.Piorun robi źle, Świercz robi źle, Wojtaszek także idzie zła drogą. A skąd takie przekonanie i kto dał prawo Konikowskiemu czy Kledzikowi do rozstrzygania co jest w życiu innych ludzi dobre a co złe? Szachowa Zaplatankahttps://www.blogger.com/profile/02262573427805438379noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-3224460297640978122017-05-26T12:01:15.144+02:002017-05-26T12:01:15.144+02:00MAT - Ale zrozum - dla nich moja strona jest właśn...MAT - Ale zrozum - dla nich moja strona jest właśnie kwintesencją braku dialogu, dyskusji, to ja potakuję i podlizuję się PZSzachowi, przemilczam prawdę, piszę tylko o tym jak jest pięknie, ładnie i cudownie. A to oni są ci "niepokorni", którzy mają pełny ogląd sytuacji, nie boją się napisać jak jest naprawdę. To wszystko w tej mniej więcej poetyce jest utrzymane. Różnica pomiędzy tam komentującymi a mną jest jedna podstawowa, jest ich kilka właściwie. Uwielbiam się mylić i gdy ktoś mi to jasno wyłoży, chętnie przyznaje mu rację, powiem więcej jestem takiej osobie wdzięczny. Tam nie ma marginesu na pomyłkę, no przepraszam małe przejęzyczenie może się zdarzyć. Zdania tam są mocne, arbitralne, jest tak, a tak i koniec. Stąd pewnie kilku śmiałków w miarę elokwentnych musiało opuścić łamy tamtej strony, gdy udało im się w dyskusji zajść za daleko. Tamtejsze osoby mają raz ustalone poglądy i nie zmieniają ich zasadniczo - nic nie potrafi ich zadziwić, wytrącić z rutyny, zaskoczyć - śpią mocnym snem i jeśli ktoś się pojawi kto ich z tej rutyny klepania jednego i tego samego wytrąci (jak ty czy paru innych) czują się źli. Człowiek siłą budzony prawie zawsze jest zły. Chciałeś ich zmusić do myślenia, zważenia racji, poddania w wątpliwość ich poglądów a to kosztuje wysiłek. Ja na takich ludzi czekam z utęsknieniem na blogu, żeby ktoś mi powiedział - stary , gówno się znasz, co ty pierd... i żeby zdewastował mój tok myślenia ja autentycznie na to czekam. Tam coś co wytąca z rutyny powtarzania jednego i tego samego jest niepożądane. Różnic jest znacznie więcej ale szkoda MAT temu poświęcać tyle czasu, uwierz mi.Krzysztof Jopekhttps://www.blogger.com/profile/13233658990569239367noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-39175382669796387752017-05-26T09:36:02.875+02:002017-05-26T09:36:02.875+02:00Albo takie kilka fragmentów, które oczywiście się ...Albo takie kilka fragmentów, które oczywiście się nie ukazały na blogu JK:<br /><br />Ma Pan problem z tym, że moje poglądy są inne niż Pana. A inne niż Pana to żadne. Gdybym nie miał żadnych, to by to Pana tak nie irytowało :P (to był mój komentarz na słowa JK, że nie mam żadnych poglądów i tylko niepotrzebnie mącę)<br /><br />Gdyby to wszystko napisała np. p. Zofia Marks, która wychowała Bartka Fiszera ,to powiedziałbym „zdecydowanie Pani metody są lepsze niż stosowane przez MASz i Ci ostatni powinni czerpać z Pani wiedzy i doświadczeń”. Ale w Waszych ustach to tylko słowa, sowa, słowa… (komentarz do Hetmanów, Skoczków i Pionków, krytykujących szkolenia w MASz)<br /><br />Przekonaliście mnie. Na tym blogu coś dzieję się wyłącznie dzięki tym, którzy twierdzą „tak, tak, poprzednik ma rację”. Mam nadzieję że jesteście usatysfakcjonowani :) (to kolejny komentarz do tego, że niepotrzebnie tylko wprowadzam zamieszanie, bo beze mnie tam są świetne dyskusje)<br /><br />Ale poza tym i tak uważam, że Pan Jerzy ma rację :)<br /><br />MATAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-68887935489724448802017-05-26T09:29:51.419+02:002017-05-26T09:29:51.419+02:00Mam kilka wpisów, których cenzura nie dopuściła do...Mam kilka wpisów, których cenzura nie dopuściła do publikacji na blogu JK np. ten z końcowego okresu, gdy już wiedziałem, jak Ty to określiłeś, z kim poszedłem do tanga;)<br />"Ja zajmuję ludziom cenny czas – dobre! I kto to mówi? Mistrz postów z gatunku „ctrl+c, ctrl+v”… (to było o Skoczku2) Człowieku, ja wreszcie ożywiłem ten blog, wreszcie coś się dzieje, wreszcie jest jakaś dyskusja! Przecież wszyscy adwersarze już dawno zrezygnowali z najmniejszych choćby prób podejmowania tu dyskusji i pozostało kilku tylko popleczników. Po tym jak 4-5 osób powie „tak, tak – zgadzam się z poprzednikami” każdy wątek się kończył. Ten jest pierwszym od miesięcy, w którym wreszcie coś się dzieje i gdzie warto zajrzeć do komentarzy, bo trwa wymiana odmiennych zdań<br />Spójrz na konkurencyjny blog K.J. (to było o Tobie) – tam są prawdziwe dyskusje i tam aż chce się wchodzić w komentarze. A nie że jak ktoś ma inne zdanie tzn., iż nie ma nic do powiedzenia, nie ma żadnych poglądów i niepotrzebnie zabiera czas…"<br />I oni piszą, że cenzurują wyłącznie komentarze wulgarne i obraźliwe. No to powyższy przykład doskonale pokazuje prawdę kogo cenzurują - tych, którzy mają inne zdanie.<br />Ale oprócz tego i tak uważam, że Pan Jerzy ma rację :)<br />MAT<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-15406092167134074422017-05-25T16:27:00.459+02:002017-05-25T16:27:00.459+02:00dziękuję za informację. Ja mam w bazie z 50 parti...dziękuję za informację. Ja mam w bazie z 50 partii, w tym kilka Kasparowa i Karpowa, w tym wariancie i zawsze białe grały Hc2.<br />pozdrawiamAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-63992005059864832222017-05-25T13:25:46.060+02:002017-05-25T13:25:46.060+02:00Konserwa, wariant o ktorym mowisz wcale nie zostal...Konserwa, wariant o ktorym mowisz wcale nie zostal "po raz pierwszy na tym poziomie" zagrany w partii Carlsen-Kramnik. Ten system byl znany od dawna i przez jakis czas mial nawet reputacje kolejnej twierdzy nie do przebicia dla bialych, drugiego muru berlinskiego. ALE wowczas Carlsen rozegral wspomniana przez Ciebie partie, w ktorej dzieki nowemu planowi z manewrem skoczka (znalezionemu przez J. L. Hammera) postawil przed czarnymi nowe, trudne problemy. Od tego momentu pilka w tym systemie jest po stronie czarnych...<br />Radek B.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-22785189222373835722017-05-24T18:36:01.410+02:002017-05-24T18:36:01.410+02:00Dzisiaj byłoby całkowite zadowolenie, gdyby oczywi...Dzisiaj byłoby całkowite zadowolenie, gdyby oczywiści Duda to wygrał.Takie błędy w realizacji przewagi to zupełnie nie w jego stylu. Musi nam się młodzian trochę ograć. Ładną partię wygrał mój ulubieniec Gajewski, ogrywając na prostej drodze klasowego przeciwnika. Bardzo dobrą partię wreszcie rozegrał Wojtaszek. Jako, że ten debiut należy do moich ulubionych, chciałbym przy tej okazji włączyć się do dyskusji o przygotowaniu debiutowym. Dla mnie jako dla typowego, szachowego beztalencia przygotowanie debiutowe to podstawa. Jak nie ustawię przeciwnika w debiucie to przegram, a często nawet jak ustawię to też przegram. W partii Carlsen-Kramnik, gdzie pierwszy raz na tak wysokim poziomie, białe zaoszczędziło sobie posunięcia Hc2, które nie wpuszcza czarnego gońca na f5, tylko od razu zagrały e3. Po Gf5 nastąpiło Hf3 i wymiana na f6. Okazało się , że czarne są zmuszone do obrony trudnej końcówki ze zdublowanymi pionami na linii f i sadząc po wyniku, nawet takiemu mistrzowi obrony jak Kramnik, wybronić się nie udało. Ciekawe, że program grający obsługujący transmisję na ChessBomb, nie odnotował żadnego błędu czarnych, a gdzieś już w okolicach 16 posunięcia ich pozycja była przegrana. Wszystko wskazuje na to, że błędem jest już 6 posunięcie czarnych. Solidniejsze jest 6.Ge7, po czym białe powinny już chyba zagrać hetmanem na c2, bo wtedy wymiana na f6 jest bezcelowa. Partia już oczywiście trafiła do mojej bazy.<br />pozdrawiam KonserwaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-84573273967621848672017-05-24T15:02:05.847+02:002017-05-24T15:02:05.847+02:00Wojtaszek-Navara... no i "pomyliłem się"...Wojtaszek-Navara... no i "pomyliłem się"<br /><br />Navara odpoczywa albo stchórzył ale przed Vachier-L. który gra na 1szej szachownicy. Wojtaszek na trzeciej, został zdegradowany za mdłą gręAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-87770434552819076912017-05-24T10:23:47.743+02:002017-05-24T10:23:47.743+02:00MAT - do twojego pierwszego P.S. - O jakiej rzetel...MAT - do twojego pierwszego P.S. - O jakiej rzetelności może być tu mowa, jeśli w obsłudze, czyli redakcji strony jest osoba, która nie chce się ujawnić, jest anonimem, czyli praktycznie może to być każdy. Nawet marnej jakości gazety w Polsce w stopce redakcyjnej mają osoby podpisujące się imiennie. Według mnie to jest elementarz, ale chyba za dużo po prostu wymagam.<br />ad P.S 2 - MAT zostałeś zmielony przez cenzurę dlatego nie znam twojej historii w całości ;).<br />Dyskusja, która nie jest li tylko wymianą poglądów (ja uważam tak, a ty tak i koniec!) zakłada pewną otwartość na druga stronę, w tym sensie, że nie widzę tylko swoich racji, ale wątpię w to co ja uważam i jestem sceptyczny w stosunku do tego co ten ktoś mówi. Jeśli mój rozmówca również przyjmie taką postawę mamy do czynienia z fascynującą debatą, która nie wiadomo gdzie nas zaprowadzi i ostatnią ważną rzeczą jest kto ma tutaj rację. Może obaj nie mamy racji, a może obaj mamy? Tam nie ma czegoś takiego - na blogu Pana Konikowskiego odstrasza ta ich pewność co do racji - tam nie ma miejsca na wątpliwości, jest tak, a tak i koniec. Jest ostatnią rzeczą, żeby ktoś tam przyznał rozmówcy rację. Ja na przykład uważam, że to co tam jest pisane na temat debiutów to prawda, ale to jest wyważanie otwartych drzwi, bo to jest tak oczywiste, że nie widzę specjalnych powodów, żeby to międlić od lat. Debiut to podstawa, ktoś kto chce w szachach być profesjonalistą musi mieć profesjonalny debiut. Po co tyle o tym pisać? Co to ma na celu? Przecież to jest oczywistość. Można by długo o tym ale po co? Nie lepiej zwrócić się w stronę szachów, kibicować, cieszyć się naszą pasją?Krzysztof Jopekhttps://www.blogger.com/profile/13233658990569239367noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-6346243079067133322017-05-24T10:14:05.329+02:002017-05-24T10:14:05.329+02:00Jak nie we Francji to pewnie na mistrzostwach Euro...Jak nie we Francji to pewnie na mistrzostwach Europy. AJKAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-50728718148120079872017-05-24T09:51:58.519+02:002017-05-24T09:51:58.519+02:00P.S. Słuszne spostrzeżenie, że blog JK jako jedyny...P.S. Słuszne spostrzeżenie, że blog JK jako jedyny z wiodących blogów szachowych jest moderowany przez anonima (p. Sylwię?). A nawet wśród blogów pomniejszych nie zdarzają się anonimy.<br />P.S. 2 - Krzysztof - nie znasz mojej historii od początku do końca bo sporo moich wpisów się nie ukazało, więc nie mogłeś ich przeczytać ;);)<br />A poza tym i tak uważam, że Pan Jerzy ma rację :)<br />MATAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-71429713972527453212017-05-24T09:47:55.862+02:002017-05-24T09:47:55.862+02:00Krzysiek,
Nie wychwyciłem może właściwego momentu ...Krzysiek,<br />Nie wychwyciłem może właściwego momentu na blogu JK, ale z historii wpisów widać jak to się układało ;)<br />Co do mojej naiwności, to w sumie gdy zaczynałem tam pisać to nie do końca spodziewałem się takiego zakończenia. Przede wszystkim nie znałem wtedy wcześniejszych historii (innych komentatorów), gdyż na kilka lat wyłączyłem się z życia szachowego. Tak więc ten rok, czy 2 lata temu wydawało mi się że przecież mam argumenty, że każdy logicznie myślący człowiek zauważy, iż nie są pozbawione sensu, że czasem oni przekonają mnie do swoich racji, a czasem uda mi się przekonać ich... Ale praktycznie za każdym razem byłem "zakrzyczany", a to co się tam działo przypominało kółko wzajemnej adoracji. Takie miałem wtedy wrażenie. Dziś już wiadomo, że piszą tam praktycznie 2-3 osoby pod różnymi nickami, więc zbieżność poglądów staje się oczywista.<br />Zauważyłem że jeszcze kiedyś po mnie bodajże niejaki Wojtek próbował podejmować polemiki, ale też mu się szybko znudziło (gdy pewnie kilka razy jego posty się nie ukazały, acz to tylko mój domysł).<br />W gruncie rzeczy nie jestem za podziałem środowiska szachowego, bo to niczemu nie służy. Zostałem jednak brutalnie sprowadzony na ziemię i teraz już wiem, że na żadne pojednanie nie ma szans, skoro na blogu JK nawet na dyskusję nie ma szans.<br />A poza tym i tak uważam, że Pan Jerzy ma rację :)<br />MATAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-29094356089109450972017-05-24T09:17:22.533+02:002017-05-24T09:17:22.533+02:00Powrót Dudy całkiem udany. Choć wyraźnie było wida...Powrót Dudy całkiem udany. Choć wyraźnie było widać, że jest nieograny. Po raz pierwszy widziałem jak rozpoczyna partię posunięciem c4. Wcześniej w pojedynczych partiach zaczął grywać d4. Szeroki repertuar debiutowy utrudnia potencjalnemu przeciwnikowi przygotowanie się do partii. Mam nadzieję, że jeszcze we Francji JKD przekroczy 2700, a brakuje mu do tego trochę więcej, bo w podawanym rankingu jest niepoliczona przegrana z Almazim w Bundeslidze.Potrzebne są trzy wygrane partie.<br />pozdrawiam KonserwaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-53142336347723596792017-05-24T01:54:47.313+02:002017-05-24T01:54:47.313+02:00jutro Wojtaszek - Navara o ile nie mylę się
chyba,...jutro Wojtaszek - Navara o ile nie mylę się<br />chyba, że ktoś inny zagra na 1szych szachownicachAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-8743898311374405922017-05-23T22:57:19.866+02:002017-05-23T22:57:19.866+02:00Widocznie mają coś do ukrycia skoro Główny Moderat...Widocznie mają coś do ukrycia skoro Główny Moderator pozostaje anonimowy...Szachowa Zaplatankahttps://www.blogger.com/profile/02262573427805438379noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-1683075859622530502017-05-23T21:06:39.468+02:002017-05-23T21:06:39.468+02:00Interesujące jest nie to jak dla mnie kto jest tym...Interesujące jest nie to jak dla mnie kto jest tym kimś tylko, że na stronie pretendującej do bycia poważną moderatorem jest osoba niepodpisująca się imieniem i nazwiskiem - po prostu ktoś anonimowy. Nigdy nie pozwoliłbym obsługiwać komuś strony, kto nie ma odwagi napisać kim jest...Krzysztof Jopekhttps://www.blogger.com/profile/13233658990569239367noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-57837206730565605382017-05-23T21:00:55.027+02:002017-05-23T21:00:55.027+02:00Skoczek2, czyli Jerzy Konikowski (bez przypisania ...Skoczek2, czyli Jerzy Konikowski (bez przypisania Skoczkowi2 imienia i nazwiska nikt nie uwierzy w tę poniższą bajkę):<br />"Jestem współredaktorem tego bloga. Tym się różnie o autora w/w komentarza, że ja cytuje dosłownie istotny fragment wypowiedzi, klarownie przywołując autora i/lub źródło a nie dokonuje przypisania sobie czyjejś wypowiedzi we fragmencie czy nawet w całości, w tym też czyjejś pracy w celach merkantylnych."<br />Pocieszające jest, że Jerzy Konikowski zaczyna zachowywać się jak na spowiedzi. Czas już na pokutę. Brakuje tutaj przeproszenia Waldemara Świcia za to, że cieszył się bezpodstawnie, że Waldemar Świć nie jest treneram MASz. Można to sprawdzić na blogu J.K., ale jest to strata czasu, na jego blogu nie ma prawdziwej dyskusji.<br /><br />Zbigniew Nagrockihttp://www.nagrocki.netnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-963264319860855129.post-80050155375349386062017-05-23T19:22:25.548+02:002017-05-23T19:22:25.548+02:00Pamiętaj, że wszystko co napiszesz może i zostanie...Pamiętaj, że wszystko co napiszesz może i zostanie użyte przeciwko Tobie nawet po zdeformowaniu wypowiedzi! W tym się specjalizuja na blogu Jerzego Konikowskiego.<br />AmenSzachowa Zaplatankahttps://www.blogger.com/profile/02262573427805438379noreply@blogger.com