Właśnie przeglądam wyniki turnieju, rozegranego w niemieckiej miejscowości Stroebeck, w którym wzięła udział młoda kadra Biało-Czerwonych (przedział wiekowy 10-14 lat) i trzeba przyznać, jestem pod wrażeniem. Był to mecz pomiędzy reprezentacjami Polski, Niemiec, Czech oraz drużyny Saksonii-Anhaltu. Opiekunami naszej reprezentacji byli znani trenerzy - Jacek Bielczyk oraz Artur Jakubiec. Młoda kadra zajęła pierwsze miejsce, a tuż za nią uplasowała się reprezentacja Niemiec. Poniżej podaję wyniki naszej drużyny.
1. Polen (Śr.Rg.:1801, Kapitan: Jacek Bielczyk / TB 1: 5 / TB 2: 13.5) | ||||||||||
Szach | Nazwisko | Rg | Fed | 1 | 2 | 3 | Pkt | Partie | Śr.Rg. | |
1 | Tomczak Mikolaj | 2043 | POL | 1 | ½ | 1 | 2.5 | 3 | 1851 | |
2 | Gumularz Szymon | 1931 | POL | 1 | ½ | 0 | 1.5 | 3 | 1732 | |
3 | Teclaf Pawel | 1863 | POL | 1 | ½ | 1 | 2.5 | 3 | 1629 | |
4 | Marczuk Anna | 1778 | POL | 1 | 0 | ½ | 1.5 | 3 | 1831 | |
5 | Kucharska Honorata | 1603 | POL | 1 | ½ | 1 | 2.5 | 3 | 1473 | |
6 | Harazinska Magdalena | 1588 | POL | 1 | 1 | 1 | 3.0 | 3 | 1358 |
Takie starty są zawsze miodem na moje serce - na uwagę zasługuje postawa Magdy Harazińskiej, która zakończyła zawody z kompletem punktów. W składzie reprezentacji Polski są dwie zawodniczki (z którymi miałem okazję zagrać na słynnym festiwalu "Cracovia") Honorata Kucharska i Anna Marczuk. W obu pojedynkach podobała mi się nieustępliwość i bojowa gra finalistek MP. Szczególnie mocno dała mi we znaki Anna Marczuk, z którą na ostatniej "Cracovii" grałem tak długo, że w pewnym momencie okazało się, że na sali gry jesteśmy jedną z ostatnich, pojedynkujących się par! Pamiętam, że po podpisaniu remisu (była to końcówka wieżowa, grałem bez piona, jednak serią dokładnych posunięć wyciągnąłem na bliską równej) wyrzuciłem z siebie coś w stylu - "Nie no, ja już padam, nie widzę nic na desce!". Moja przeciwniczka odpowiedziała: "Nooo, ja trochę też" ;) . Ale to była czysta kurtuazja, bo wyglądała świeżo i nie widać było po niej trudów pojedynku. Ja z zapaleniem oskrzeli, na antybiotykach, po kilku godzinach gry, musiałem wyglądać jak postać z kreskówek przejechana przez walec drogowy ;). Zawsze tak mam, że jeśli z jakimś zawodnikiem zagram epicki pojedynek, który długo pozostaje w mojej pamięci, kibicuję temu szachiście w innych turniejach. Taka postawa za szachownicą jak wymieniona wyżej (mówię o juniorce) daje duże szanse na to, że zrobi duże postępy i zacznie progresować. Cieszę się, że dobry występ młodej kadry do lat 14 stał się przeciwwagą słabego występu kadry starszej na turnieju Dworkowicza. Tak trzymać, a tym bardziej nie puszczać! Poniżej wyniki końcowe ogólne.
Tabela wg zajętych miejsc
M-sce | Drużyna | 1 | 2 | 3 | 4 | TB 1 | TB 2 | TB 3 |
1 | Polen | * | 3 | 4½ | 6 | 5 | 13.5 | 0 |
2 | Deutschland | 3 | * | 5 | 5 | 5 | 13.0 | 0 |
3 | Sachsen-Anhalt | 1½ | 1 | * | 3 | 1 | 5.5 | 0 |
4 | Tschechien | 0 | 1 | 3 | * | 1 | 4.0 | 0 |
Krzysztofie, juniorów należy chwalić, ale bez przesady. Magda Harazińska grała z przeciwniczkami średnio o 230 pkt. słabszymi. Drużyna wygrała mając najsilniejszy ranking tylko o 0,5 pkt. małego przed Niemcami.
OdpowiedzUsuńNa temat Dworkowicza napisałem dość krytyczne uwagi za co wielu jest na pewno na mnie złych, tutaj jako przeciwwagę trzeba napisać, że zawody były udane, bo w końcu pierwsze miejsce i to się liczy. Ciekawe jak pójdzie naszym w Mariborze?
Usuń