niedziela, 19 kwietnia 2015

W Chengdu w Chinach Polki rozpoczynają rywalizację w Drużynowych Mistrzostwach Świata! Dziś grają z bardzo mocną Ukrainą!


To się nazywa niedzielny oczopląs szachowy. W środkowych Chinach, w niewielkiej jak na ten kraj, kilkumilionowej mieścinie Chengdu, ruszyły DMŚ kobiet. Turniej rozegrany zostanie systemem kołowym, a skład turnieju jest bardzo, bardzo mocny. Polki z Moniką Soćko na pierwszej desce i Klaudią Kulon na rezerwie rozpoczynają turniej z wysokiego "C". Dziś na drodze naszych reprezentantek stanęła Ukraina. Zaczęło się już to starcie i nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Biało Czerwonym wspaniałych partii oraz doskonałego występu.

 Nie wiem, bo jak sami wiecie, nie jestem mistrzem podzielnej uwagi, czy uda mi się dokładnie ten turniej śledzić, niemniej jednak sercem jestem z naszymi zawodniczkami. Dziś ruszają też Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w szachach aktywnych w Trzciance. Zagrają bardzo silni arcymistrzowie z Radkiem Wojtaszkiem włącznie. I na godzinę dwunastą przewidziany jest start kolejnej rundy superturnieju w Szamkirze. Chyba starczyłoby tego, aby nabawić się niedzielnego oczopląsu szachowego. Ja lubię się skupić na jednym, są tacy, którzy chętnie skaczą po transmisjach. Na razie spoglądam na występ Polek w Chengdu. Z uwagi na różnicę czasu, rundy zaczynają się w Polsce o godzinie 9 rano.

Na koniec warto nadmienić, że Kamil Dragun w ostatniej rundzie w ładnym stylu rozprawił się z wyżej notowanym Hiszpanem Francisco Vallejo Ponsem i uplasował się na trzecim miejscu na turnieju w Bangkoku. Wygrał legendarny Nigel Short z Anglii. Dla niektórych szachistów wiek nie gra roli, generalnie szachowa kariera może trwać, tak jak w przypadku Shorta, przez całe dekady. W tym miejscu szachy mają zdecydowaną przewagę nad innymi dyscyplinami. Nigel Short to gigant światowych szachów i należą mu się wielkie brawa z ten występ!

7 komentarzy:

  1. Prawdziwa uczta.....:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. No to aktualne Mistrzynie Świata mamy na rozkładzie :) W tej chwili jest 2,5:0,5, a powinno się skończyć zwycięstwem "za 3" :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje dla Pań za wynik z Ukrainą !! oby tak dalej...!

    OdpowiedzUsuń
  4. Polki wygrały 3,5 do 0,5! Trzeba przyznać, że wygrały pewna ręka! Tak trzymać!

    OdpowiedzUsuń
  5. O co chodzi z partią Uszenina - Zawadzką?
    Dlaczego Uszenina przegrała?

    OdpowiedzUsuń
  6. Musimy poczekać na relacje z Chin...

    OdpowiedzUsuń
  7. Spadł jej czas. Tak piszą na chessbrains.

    OdpowiedzUsuń