niedziela, 15 listopada 2015

Ukrainki za mocne dla Biało Czerwonych, wysoka wygrana Polaków nad Mołdawią w rundzie II DME w Reykjaviku!


Mamy wysokie zwycięstwo nad Mołdawią. Powiem wam, że obawiałem się tego meczu. Polacy z Austrią grali ciężko, a w końcu Mołdawia z Bołoganem, to przeciwnik porównywalny siłą gry, więc, różnie mogło być. Wszyscy kibice szachów w Polsce zadają sobie teraz jedno pytanie - co się dzieje z Radkiem Wojtaszkiem? Chłopaki świetnie go na razie kryją, w końcu mamy remis, wygraną, jednak, gdy dojdzie do konfrontacji z najlepszymi zespołami jego nie może zabraknąć. Przydałoby się też, żeby wreszcie zaczął dorzucać do wspólnego worka dobre wyniki. Nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy i w przedmeczowych analizach w ogóle nie myślałem o Radku Wojtaszku, uważając go za beton, opokę, coś czego nie będzie się dało ruszyć z posad. Tymczasem nasz arcymistrz dwie partie przegrał w bardzo złym stylu i Bartosz Soćko ma niezłego zgryza. Uważam, że trener takiego obrotu sprawy również się nie spodziewał...

 Co można zrobić w tym momencie? Gramy z Gruzją, na pierwszej desce czai się całkowicie nie leżący Radkowi Baadur Jobava. Gdybym miał zabawić się w trenera, to zdejmuje Radka na jeden mecz, aby ochłonął i korzystam z Roberta Kempińskiego, bo z Gruzją można w takim składzie zagrać. Aż jestem ciekaw jak Bartosz Soćko ułoży drużynę na to spotkanie! Ważne, że jesteśmy wysoko, przyczailiśmy się na 11 pozycji i sprawa jest rozwojowa, że tak powiem. Chciałbym, żeby Radek zrzucił z siebie jarzmo tych dwóch, nie najlepszych partii i zaczął wszystko od nowa, od zera, bo jest na to jeszcze czas. Swoją droga bardzo mi się wczoraj to podobało, jak reszta przysypała tą dziurę na pierwszej szachownicy - oznacza to, że jesteśmy zespołem, to po prostu widać!

Myślałem, że Polki postawią silny opór Ukrainie i, że nie przegramy prawie do zera. Różnica klasy pomiędzy Polkami a Ukrainkami jest, to nie ulega żadnej wątpliwości, ale nie aż taka, ten wynik tego nie odzwierciedla. No cóż, nasze reprezentantki muszą się szybko pozbierać i jak najszybciej wrócić na swoje miejsce, czyli do pierwszej dziesiątki. Polki zagrają z Czeszkami i są znacznie wyżej notowane (Czeszki to druga połowa drugiej dziesiątki na liście startowej), są też faworytkami meczu. Jednak ta różnica nie jest aż tak duża, by nie czekał nasze panie ciężki bój o wygraną. Myślę, że Biało Czerwone poradzą sobie w tym meczu. Turniej się rozkręca i nieubłaganie zbliża się moment,w którym zostanie oddzielone ziarno od plew, czyli dowiemy się, kto będzie walczył o medale, a kto prawo do tej walki utraci. Ale to jeszcze nie teraz. Za dwie, trzy rundy sytuacja będzie bardziej klarowna. Oby polskie drużyny do samego końca liczyły się w grze!


8 komentarzy:

  1. Myślę, że dzisiaj zagramy bez Wojtaszka, tym bardziej, że po wyniku 0-0 nie jest to najlepszy moment, na kolejną próbę przełamania się Radka w pojedynkach z Gruzinem. To są zawody drużynowe i tutaj liczy się to, co dany zawodnik może dać drużynie. Na podreperowanie bilansu Wojtaszka z Jobavą będzie czas w innych rozgrywkach (najlepiej indywidualnych).
    Robert Kempiński jeszcze nie zagrał, więc wobec słabszej postawy lidera może liczyć na grę. Pozostali wczoraj wygrali, zatem nie ma powodów odsuwania ich od gry. Jobava - JKD, to może być dla naszego młodego arcymistrza świetna próba (!). Zresztą gdyby pominąć Wojtaszka, to zastanówmy się, którego z polskich zawodników stać na to, żeby powstrzymać, a najlepiej skontrować "dzikiego Gruzina" (bez obrazy)? Chwila zastanowienia i Kogo mamy? Właśnie Dudę (no i może jeszcze Darka Świercza).
    Właśnie pojawiły się pary na szachownicach:
    Jobava - Duda i dobrze!
    Gajewski - Mchedlishvili
    Pantsulaia - Bartel
    Kempinski - Paichadze

    Polska - Czechy:
    Socko - Olsarova
    Rodshtein - Zawadzka
    Szczepkowska-Horowska - Sikorova
    Kulovana - Majdan-Gajewska

    Mirek Wolak

    OdpowiedzUsuń
  2. Gaju przegrał - trzeba odrabiać straty. Największe szanse na to ma Mati, który ma jakość więcej. Nieco lepiej stoi Kempiński (para aktywnych gońców), ale czy taką pozycję można wygrać? Duda powalczył z Jobavą i pewnie za chwilę będzie remis. Właśnie został podpisany remis na I i... III desce. Może jednak trzeba było jeszcze trochę pograć w przypadku Bartla, ale w końcu to On ma tytuł arcymistrzowski, skoro przyjął remis, to znaczy, że wygranej nie było. Pozostał nam Kempiński, który próbuje uratować stan meczu.
    U Pań chyba wszystko pod kontrolą. Pani Monika Soćko już wygrała, w pozostałych partiach nasze Panie są na pograniczu wygranej.

    Mirek Wolak

    OdpowiedzUsuń
  3. Polacy zremisowali z Gruzinami, natomiast Polki wygrywają z Czeszkami aż 4-0. Gratulacje dla Pań. Pozdrawiam, III kategoria.

    OdpowiedzUsuń
  4. Co się stało z Grześkiem??? Gdyby choć połówkę urwał- a przecież była na wyciągnięcie ręki, to byłoby pięknie. Na pocieszenie, Carlsen też przygrywa. Jasiu- super!

    OdpowiedzUsuń
  5. remis z Gruzją, brawa dla Dudy i Kempińskiego...

    OdpowiedzUsuń
  6. Kilka razy już Węgrzy stawali nam na drodze, nawet do medalu olimpijskiego w 2010 r. w Khanty-Mansiysku 2010 (przegrał wtedy Macieja z Almasim). Czas w końcu na rewanż. Zagramy dzisiaj bez Gajewskiego (któremu kapitan da zapewne odpocząć po wczorajszych przeżyciach). Obstawiam tak: Wojtaszek - Leko remis, Rapport - Duda 0-1 (tutaj pójdzie na noże i Węgier przegnie, ależ będzie jazda!), Bartel - Berkes ?-? (nie mam pojęcia?), Balogh - Kempiński 0-1 (siła spokoju).
    Panie wygrają z Łotwą (i to wysoko!), innego scenariusza nie przewiduję. Zagrają wczorajszym zwycięskim składem. Proponuję ubrać na mecz zwycięskie koszule w szachownice :-), taki strój podkreśla jedność i determinację drużyny, a przewaga psychologiczna też ma swoje znaczenie (poglądowa fotka tutaj: http://mistrzostwa.chessbrains.pl/files/2015/11/12.jpg :-)).

    Mirek Wolak

    OdpowiedzUsuń
  7. Gajewski jednak zagra, pauzuje Bartel.
    Wojtaszek - Leko
    Rapport - Duda (Black is OK!)
    Gajewski - Berkes
    Balogh - Kempiński

    i wczorajszy, zwycięski skład Pań usiądzie do meczu z Łotwą, tyle, że zagrają odwrotnymi kolorami, co nie powinno mieć wpływy na wynik (4-0, a jakże "weźmiemy z godnością" :-)):
    Reizniece-Ozola - Soćko
    Zawadzka - Rogule
    Berzina - Szczepkowska-Horowska
    Majdan-Gajewska - Skinke

    Mirek Wolak

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja już chyba dam artykuł po meczu z Węgrami, śledzę komentarze, ale coś mało czasu mam dzisiaj! Na rundę oczywiście siadam i kibicuję, kapitalnym mecz przed nami!!

    OdpowiedzUsuń