poniedziałek, 19 września 2016

Poznajemy bliżej nasze "Sreberka" - Monika Soćko.


Rozpoczynam krótki, mam nadzieję fajny cykl: "Poznajemy bliżej nasze Sreberka". W tym projekcie nasze srebrne medalistki olimpijskie z Baku odpowiedzą na kilkanaście pytań z różnych dziedzin. Są pytania o szachy, literaturę, kulinaria itd. Dzięki odpowiedziom na pewno będziemy wiedzieć o naszych mistrzyniach znacznie więcej! Jako pierwszą, zaprezentuję Monikę Soćko, która już teraz, można spokojnie napisać, jest żywą legendą polskich szachów. Bez niej nie stałoby się nic, a z nią współczesne polskie szachy kobiece świecą mocniejszym blaskiem. Na Olimpiadzie w Baku Monika Soćko tradycyjnie grała na pierwszej desce:


Socko Monika GM 2437 POL Rp:2410
RdSNrNazwiskoRgFedRpPktWyn.Szach
2132WGMDimitrijevic Aleksandra2254BIH22665,5s ½1
3100WGMMamedjarova Zeinab2295AZE23294,5w 01
4174WIMRichards Heather S2199AUS21505,0s 11
5108WGMMarrero Lopez Yaniet2281CUB21223,5w 11
674IMPham Le Thao Nguyen2338VIE24226,5w 11
76GMKosteniuk Alexandra2538RUS25236,0s ½1
893WGMHaast Anne2306NED23395,5w 01
938WIMShvayger Yuliya2408ISR23866,0s 11
101GMHou Yifan2658CHN25475,5w 01
1119GMHoang Thanh Trang2467HUN24846,0s ½1


Monika Soćko. Foto: Łukasz Turlej.


Kto był twoim pierwszym trenerem i ile miałaś lat gdy zaczęłaś grać w szachy?

Monika Soćko: Moim pierwszym trenerem był mój tato, Piotr Bobrowski, a zaczęłam grać w szachy w wieku 5 lat.

Który z podręczników szachowych przestudiowałaś jako pierwszy?

M. S: Pamiętam, że pierwsze książki z których korzystałam to była seria pani Mirosławy Litmanowicz.

Które z książek szachowych pomogły ci najbardziej w szachowym rozwoju?

M. S: Polecony mi przez mojego męża, też szachistę :-) zestaw tomów Botwinnika.
Choć nie powiem że były moimi ulubionymi...

Którego szachistę uważasz za „Szachistę Wszechczasów” i dlaczego?

M.S: Ciężko wskazać jednego... Kasparow za dążenie do celu za wszelką cenę, Tal za niesamowity zmysł kombinacyjny, Carlsen - geniusz z niesamowitą łatwością pokonywania swoich przeciwników, to na pewno moja ścisła czołówka.

Który szachista najbardziej cię zainspirował?

M. S: Niesamowita Judit Polgar, która pokazała, że kobieta też potrafi nieźle grać w szachy!

Najbardziej zabawna scenka, anegdotka, która cię się przydarzyła w czasie twojej szachowej kariery?

M. S: Na jednym z turniejów międzynarodowych rozgrywanym stosunkowo niedawno zabrakło zapisów do partii, musiałyśmy znaleźć sobie zwykłe kartki, podzielić na białe i czarne i tak prowadzić zapis.

Najbardziej nieprzyjemne zdarzenie, które cię spotkało podczas gry?

M. S: Podczas turnieju szachów szybkich, mój przeciwnik myśląc że dostanie mata w następnym posunięciu poddał partie i podał mi rękę. Ja się zdziwiłam ponieważ przestawiłam posunięcia i mata faktycznie nie było i zaraz mu o tym powiedziałam. On wezwał sędziego i stwierdził, że się nie poddaje i musiałam kontynuować partię, którą oczywiście przegrałam...

Wymień partię, z której jesteś najbardziej dumna.

M. S: Wygrana z Mistrzynią Świata Hou Yifan białymi w drugiej partii dogrywki w Chanty-Mansyjsku 2012. Dało mi to awans do kolejnej rundy i wyeliminowało Chinkę z gry o mistrzostwo świata.

Twój największy turniejowy sukces.

M. S: Teraz trwa! Srebrny Medal Olimpijski w Baku! Choć do niedawna uważałam za jeden z moich największych sukcesów wygranie silnej kołówki, też w Baku!

Wymień najmocniejszą oraz najsłabszą stronę w twojej grze.

M. S: Gram do końca, staram się wykorzystywać nawet najmniejsze szanse. Natomiast debiuty chyba nie są moją silną stroną. Końcówki też mogłabym poprawić...

Jak spędzasz wolny czas?

M. S: Mam trójkę dzieci, więc czasu mam niewiele, ale jak już się to zdarzy to lubię czytać książki i jeździć na rowerze.

Wymień kilka ulubionych książek.

M. S: Ostatnio wszystko Nory Roberts.

Jaki jest twój ulubiony rodzaj muzyki, zespół.

M. S: Nie mam jednego. Od tegorocznej Eurowizji non-stop słucham młodego człowieka ze Szwecji, Fransa.

Rodzaj kuchni, którą lubisz, ulubione danie.

M. S: Uwielbiam zupy. Mój ulubiony zestaw to śląski, niedzielny obiad : rosół, kluski śląskie, rolady i oczywiście do tego czerwona kapusta.

Wymień miejsce na Ziemi, które najbardziej ci się spodobało.

M. S: Rybnik w Polsce, a na Świecie Rio de Janeiro.

Kim chciałaś zostać, zanim zostałaś zawodową szachistką?

M. S: Nauczycielką W-F.

Jakie są twoje marzenia?

M. S: Zloty medal olimpijski i hymn polski na Olimpiadzie!


2 komentarze:

  1. Świetny pomysł! Dla tych, którzy nie jeżdżą na turnieje, a kibicują tylko przez internet.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo sympatyczna i skromna osoba. Ogladalem Pania Monike w telewizji sniadaniowej z corkami przed olimpiada w Baku. Szkoda, ze zadawal pytania kompletny ignorant, a do tego malo kulturalny pan Lukasz Nowicki. Kto ogladal, wie o czym mowie.
    Wlodek Nawrocki

    OdpowiedzUsuń