To była zjawiskowa partia, niepowtarzalna choćby z tego względu, że do 37 posunięcia na desce nie miało miejsce żadne bicie! A w owym, 37 posunięciu, Wojtaszek wykonał pierwsze bicie, które... było ofiarą figury za dwa piony i inicjatywę! Radek Wojtaszek to profesor, zrobił to w stylu starych mistrzów i był nawet bliski dojścia do decydujących przełomów. Skoro Radek gra takie dzieła sztuki, święci czarnymi materiał w sumie bez konkretnej potrzeby (ktoś doradzający naszemu arcymistrzowi strategię na mecz czarnymi, mógłby go za to ryzyko ostro zganić) to świadczy o jednym: Radek Wojtaszek jest pewny siebie i nie boi się przyjmować poważnych zobowiązań na swoje barki. Dla Julio Grandy Zunigi to pierwsze starcie było sygnałem, że to Polak zamierza dyktować warunki w tym meczu. Poświęcenie to, mówi nam tylko i aż tyle, że Radek jest człowiekiem ogromnej wiedzy i co najważniejsze, korzysta z niej za szachownicą. Gdy ktoś tak gra musi być zaprzedany szachom bez reszty.
Organizatorzy od razu dostrzegli, że ta partia była inne niż wszystkie. No, bo powiedzcie, ile takich partii widzieliście, gdy przed kontrolą czasu na desce nie było jeszcze żadnej wymiany, nie było żadnego rozlewu krwi? Poezja szachów, jak dla mnie, a wy ja oceniacie to starcie?
Myślę, że ci, którzy są wielkimi orędownikami szachów Fischera za szybko przeszli do porządku dziennego nad możliwościami, jakie tkwią w klasycznym układzie bierek. Szachy to sport, w którym do Antypodów dokopać się niepodobna, życia zabraknie, by to wszystko poznać do samego końca, czy chociaż ogarnąć.
Jutro Radek Wojtaszek ma białe i jestem dziwnie spokojny przed tym pojedynkiem i oby mnie nie myliła intuicja.
Mój ogląd sytuacji po poświęceniu konia na "b5" przez naszego arcymistrza był mętny z tej prostej przyczyny, że w szachach mam status profana, ale radości z kibicowania miałem całą moc i trochę. Swoją drogą, to świetna partia do analizy - ileż tam się kryło motywów, astronomia po prostu.
Cztery rezultatywne partie z szesnastu, czyli niewiele, mecze bardzo ciekawe, ogólnie Puchar Świata ogląda mi się przednio! Oby Radek jutro awansował do kolejnej rundy, dogrywki to jednak straszna nerwówka, szachiści są tą zmianą tempa gry wybijani z rytmu. Leko z Girim zremisował. Niech oni jutro zremisują i się dogrywają, nie nasz Radek! Nasz GM niech sobie wypocznie... uupps... znów wyprzedam wypadki! Tak. Najpierw trzeba wysłać na lotnisko po bilet powrotny Julio Grandę Zunigę! Wierzę, naprawdę wierzę, że coś takiego się wydarzy! Radku walcz, to jest twój turniej!!
Tak partia bardzo ciekawa ale to Radek jest faworytem i inny wynik byłby bardzo przykry niż zwycięstwo, remis czarnymi po aktywnej grze dobrze wróży choć szachy to szachy i jeden błąd i pozamiatane, Oczywiście wierzą w Radka i jego solidne podstawy wiedzy szachowej które docenił sam Anand który jest wybitną postacią we współczesnych szachach, swoją drogą ilość remisów świadczy jak mało większość elity szachowej ryzykuje, zwłaszcza w pierwszej partii !! Późniejsze krótsze gry powodują że element przypadku jest bardzo możliwy, cóż sam Aronian /do niedawna zdecydowany nr 2 list światowych już nie gra !! Kto by tego się spodziewał? Radek ma bardzo dobrą drogę do osiągnięcia największego sukcesu w swojej karierze drabinka jest dobrze ułożona, ale też już wiemy ze go stać pokonać każdego czy to Caruana czy sam Carlsen więc drżyjcie przeciwnicy !!
OdpowiedzUsuńtzbych
Tylko szkoda, że do pracy trzeba iść. Mogliby grać w godzinach wieczornych :-)
OdpowiedzUsuńNo właśnie. Nie myślą o kibicach...
UsuńTo jest w Azerbejdżanie, tam to się zaczyna o 15 czyli mniej więcej tak jak się wraca z roboty. Różnica czasu daje nam popalić.
UsuńPokaż mi mecz piłkarski, który rozpoczyna się o 15. Nawet w czasie MŚ w USA i Korei mecze rozpoczynały się w takich porach, aby kibice w Europie mogli je sobie obejrzeć wieczorem. A organizatorzy turniejów szachowych zachowują się prawie tak jakby kibiców nie było. Co z tego że jest transmisja on-line i komentarz na żywo, kiedy wszystko zaczyna się o 12? Ech szkoda gadać...
UsuńYes Yes Yes !! Brawo Radek kolejna runda i bardzo ładna partia, a co bardzo ważne odpoczynek.... oby tak dalej i chociaż w tym przypadku moje przewidywania /finał/ się spełnią !! Był moment że zapachniało remisem, ale przewaga czasowa mogła dać znać bardzo pewnie /bez zagrożenia/ prowadzone są te Radka partie -cóż profesjonalizm.
OdpowiedzUsuńtzbych
Anisz Giri hm hm jak czytam biografię rzuca się w oczy, iż jest to zawodnik który nie ma na koncie pierwszych miejsc turniejowych chociaż stanowi sam "czub" rankingu, ograny z czołówką, bo chętnie ze względu na wiek rozpoczęcia kariery, zapraszany na wielkie turnieje, uważam jednak ze to Radek jest faworytem tego pojedynku, bo ma co udowodnić czołówce która tak często gra tylko ze sobą !! To czas Wojtaszka !!
OdpowiedzUsuńtzbych