niedziela, 25 września 2016

Poznajemy bliżej nasze "Sreberka" - Mariola Woźniak.


Czas zaprezentować kolejną olimpijską gwiazdę, debiutantkę, Mariolę Woźniak. Tuż przed turniejem w Baku byłem zaniepokojony jej nierówną grą, docierały do mnie informacje, że jest słabsza dyspozycja wynikała z pewnych problemów zdrowotnych, co z kolei w jakimś stopniu uspokajało mnie (znałem przyczynę!). Ogólnie rzecz ujmując, obawiałem się startu Marioli Woźniak najbardziej. Zależało mi, żeby najmłodsza polska reprezentantka dobrze weszła w turniej i nie zdarzyła jej się żadna poważniejsza wpadka. Tymczasem sposób w jaki Mariola zagrała w Baku, przerósł moje najśmielsze oczekiwania! Okazuje się, że nasza debiutantka wykosiła wszystkie przeciwniczki do zera (!!), grając bez żadnych kompleksów, bardzo ciekawie atakując. Pojawiała się i znikała niczym jakiś legendarny rewolwerowiec z Dzikiego Zachodu: wpadała, robiła totalną zadymę nie pudłując ani razu, wreszcie znikała w tylko sobie wiadomym kierunku. Teraz możecie ją spotkać na Mistrzostwach Świata juniorów w Chanty-Mansyjsku. Tam, po 4 rundach jest w czołówce i ma realne szanse na podtrzymanie fantastycznej passy ze stolicy Azerbejdżanu. Jej start w Baku był jak jej ranking uzyskany - po prostu kosmiczny! Gratulujemy Marioli i trzymamy kciuki za start na MŚ juniorów na Syberii! Powodzenia!


Wozniak Mariola WIM 2246 POL Rp:2891
RdSNrNazwiskoRgFedRpPktWyn.Szach
1386Zairbek kyzy Begimay1836KGZ17451,5s 14
2351Mahmutbegovic Nadina1908BIH19873,5w 14
4301WIMJule Alexandra2000AUS18635,5w 14
8158Keetman Maaike2221NED20622,0s 14
9163WIMGutmakher Olga2216ISR23238,0w 14
1167IMGara Anita2355HUN22775,0w 14


Mariola Woźniak. Foto: Łukasz Turlej.


Kto był twoim pierwszym trenerem i ile miałaś lat gdy zaczęłaś grać w szachy?

Mariola Woźniak: Moim pierwszym trenerem był pan Kamil Makówka, który również prowadził kółko szachowe w mojej szkole. Miałam osiem lat.

Który z podręczników szachowych przestudiowałaś jako pierwszy?

M. W: Początkowo interesowały mnie jedynie zbiory kombinacji i pierwszym, który przerobiłam były "Motywy kombinacyjne" M. Blokha.

Które z książek szachowych pomogły ci najbardziej w szachowym rozwoju?

M. W: "Gra pozycyjna" M. Dworeckiego i A. Jussupowa.

Którego szachistę uważasz za „Szachistę Wszechczasów” i dlaczego?

M. W: Sądzę, że byłby to Anatolij Karpow.

Który szachista najbardziej cię zainspirował?

M. W: Do mnie najbardziej przemawia twórczość Michaiła Tala, pomimo tego, że wiem, że w starciu z komputerami nie miałby szans.

Najbardziej zabawna scenka, anegdotka, która cię się przydarzyła w czasie twojej szachowej kariery?

M. W: Kiedy miałam 8-9 lat, grałam na turnieju pod Krakowem. Podczas jednej partii bardzo długo czekałam na ruch przeciwnika, chodziłam po sali, wierciłam się, oglądałam dookoła. Byłam późnej bardzo zdziwiona, kiedy podeszła do mnie jego mama i zwróciła uwagę, że to ja jestem na ruchu, a on tyle czeka :).

Najbardziej nieprzyjemne zdarzenie, które cię spotkało podczas gry?

M. W: Podczas gry szczęśliwie jeszcze nie przytrafiła mi się żadna naprawdę przykra przygoda, ale gdy miałam 9 lat, przypadkowo wyszłam na obiad jedną rundę za wcześnie. Zorientowałam się już po chwili od wyjścia z sali gry, ale  niestety były to mistrzostwa Polski do lat 10 w... blitzu.

Wymień partię, z której jesteś najbardziej dumna.

M. W: Partia, którą zagrałam z Iwetą Rajlich na IMPK w Poznaniu 2016 r.

Twój największy turniejowy sukces.

M. W:  Srebrny Medal Olimpiady Szachowej w Baku 2016 r.

Wymień najmocniejszą oraz najsłabszą stronę w twojej grze.

M. W: Mnie samej dość ciężko to wskazać.

Jak spędzasz wolny czas?

M. W: Spędzam czas z przyjaciółmi, słucham muzyki, czytam książki, rysuję, lub uprawiam sporty.

Wymień kilka ulubionych książek.

M. W: A. Sapkowski "Król Elfów", Jo Nesbo "Czerwone Gardło", Mario Puzo "Ojciec Chrzestny", Trudi Canavan "Trylogia Czarnego Maga".

Jaki jest twój ulubiony rodzaj muzyki, zespół.

M. W: Rock n' roll: The Beatles, The Rolling Stones.

Rodzaj kuchni, którą lubisz, ulubione danie.

M. W: Kuchnia indyjska: kofta.

Wymień miejsce na Ziemi, które najbardziej ci się spodobało.

M. W:  Egipt.

Kim chciałaś zostać, zanim zostałaś zawodową szachistką?

M. W:  Architektem.

Jakie są twoje marzenia.

M. W: Przede wszystkim chciałabym już zawsze móc robić to co lubię, czyli grać w szachy!



2 komentarze:

  1. Sapkowski napisał ,,Krew elfów", o ,,Królu elfów " nie słyszałem, ale dopiero zaczynam przygodę z jego książkami więc mogę się mylić. Poprawił mi humor ten tekst :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W ulubionych książkach jest chyba mały błąd. Chodziło prawdopodobnie o Krew Elfów :)

    OdpowiedzUsuń