piątek, 24 marca 2017

Po trzech rundach MP kobiet Monika Soćko z kompletem zwycięstw!!


Choć Mistrzostwa Polski nie wkroczyły jeszcze w decydującą fazę warto przyjrzeć się wynikom, które wyglądają dość zaskakująco. Generalnie, turniej może się podobać, mamy wiele rezultatywnych partii, a mecze są naprawdę bojowe. Ciężkie chwile przeżywa debiutant, Łukasz Jarmuła, który mimo wielu usiłowań dotychczas nie może zapunktować. Młody zawodnik gra ambitnie, walczy do samego końca, jednak nie układają mu się dobrze te zawody. Inna sprawa, że przeciwnicy przykładają się do gry z nim, chcąc za wszelką cenę wygrać. Stare lisy wiedzą, że debiutant może mieć kłopoty w tak silnej stawce rywali. Cóż, Łukasz Jarmuła mógł się takiej reakcji przeciwników od samego początku turnieju spodziewać. Po trzech rundach jego rola w tej stawce jest już określona i będzie mu bardzo trudno poprawić aktualne miejsce w tabeli. Takie bywają żywoty debiutantów na turniejach mistrzowskich! Obserwowałem go na transmisji z turniejowej sali i jego mowa ciała też wiele mówiła. W jego zachowaniu widać brak pewności siebie, częste zmiany pozycji przy stole, pewna, z trudem ukrywana nerwowość, to istotne informacje dla uważnego widza ale przed wszystkim dla rywali. Aby mieć jakiekolwiek szanse w tego typu zawodach trzeba podejść do zdarzenia i przeciwników absolutnie bez kompleksów, innej drogi nie ma. Taka postawę w poprzednich latach zaprezentował Maciek Klekowski, który grał w MP rewelacyjnie. Kibicuję Łukaszowi, chciałbym, żeby złapał drugi oddech, choć zdanie będzie należało do bardzo trudnych. Czas jeszcze jest. Do momentu zatrzymania turniejowego zegara tuż po zakończeniu ostatniej partii rundy ostatniej wszystko, absolutnie wszystko jest możliwe!

Mateuszowi Bartlowi wczoraj partia z Aleksandrem Miśtą nie wyszła jednak w takich okolicznościach mało komu by się udała. Mateuszowi Bartlowi urodził się syn, więc i o odpowiedniej koncentracji nie mogło być mowy. W tym momencie składam szczęśliwym rodzicom serdeczne gratulacje!!:) Oby multimedalista MP zebrał się w sobie w następnych rundach i zagrał już na miarę swoich możliwości!

Wśród panów na razie najskuteczniejszy jest Kacper Piorun, który kolekcjonuje skalpy aż miło, a jeszcze dziś zagra z będącym w bardzo nieprzyjemnej sytuacji Łukaszem Jarmułą.

W turnieju pań świeci mocnym blaskiem gwiazda Moniki Soćko, która jest dla swoich przeciwniczek bezlitosna. Monika zmiotła z szachownicy Karinę, Iwetę i Jolę i po tych cennych wygranych jest murowaną kandydatką do złotego medalu. Dziś zagra z młodą Alą Śliwicką i tutaj zapewne będzie chciała wygrać, powiększając swoją przewagę nad reszta stawki.

Moje wrażenia ogólne jeśli chodzi o oba turnieje są bardzo pozytywne. Przyznaję, że dałem się wciągnąć w intrygę i z wielką chęcią zasiadam o godzinie 15 - tej do transmisji. Jest jeszcze za wcześnie by rozmawiać o tym, jak będzie wyglądał układ "na pudle" w obu turniejach, choć już teraz stawiam na medal złoty Moniki Soćko. Sądzę też, że z Warszawy nie wyjedzie bez medalu Kacper Piorun. Reszta jest wielką niewiadomą.

Przyszło nam symultanicznie śledzić start Radka Wojtaszka w openie w Sharjah. Radek Wojtaszek zaczyna partię po godzinie trzynastej. Wczoraj nasz najlepszy szachista zremisował z Ukraińcem Neverovem, który choć "pływał" w końcówce, to jednak po niedokładnej grze Polaka szczęśliwie zawinął do remisowego portu. Dziś Wojtaszek zagra z nieznanym mi mistrzem międzynarodowym z Filipin, Pascua Haridasem 2440 elo. Jak widać, do końca marca będziemy świadkami niesamowitego festiwalu szachów, który powinien nam dostarczyć sporo sportowych emocji!



15 komentarzy:

  1. Dziwię się, że Radek Wojtaszek uzyskał zgodę na grę w słabym turnieju. Mistrzostwa Polski są przecież silniejszym turniejem (pod względem średniego rankingu przeciwników) niż wypoczynkowy open w Emiratach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Będąc gramatycznym nazistą muszę zwrócić uwagę, że w jednym zdaniu zjedzony został przecinek: "Mateuszowi Bartlowi wczoraj partia z Aleksandrem Miśtą nie wyszła jednak w takich okolicznościach mało komu by się udała." Nawiązując do młodego Jarmuły, szkoda zwłaszcza jego pierwszych dwóch partii, gdzie przeciwnicy grali plewy przede wszystkim na zadymę, w której niestety Łukasz się zagubił, choć czasem SF pokazywał nawet 4 punkty przewagi. Czuć w jego partiach zmęczenie MPJ i sądzę, że z każdą partią kondycyjnie będzie już tylko gorzej.
    Podrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię gdy mnie ktoś poprawia jeśli chodzi o język, dlatego dziękuję Piotrek. Chciałbym, żeby Jarmuła zaczął grać, ale ciężkie granie przed nim to nie podlega dyskusji.

      Usuń
    2. Łukasz nie grał w MPJ w tym roku :)

      Usuń
  3. Nie no stary przesadziłeś - jaki wypoczynkowy turniej? Dobrze się czujesz? Przejrzałeś listę startową w Sharjah? Nie wiem jak było ze "zgodą" na jego występ ale takich bzdur nie pisz ze turniej w Sarjah jest turniejem wakacyjnym bo to jest poniżej jakiegokolwiek poziomu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Panie Krzysztofie. Mijają dwie rundy i Radosław Wojtaszek (2745) spotyka się z zawodnikami o rankingach 2477 i 2440. Tak słabych graczy w MP nie ma.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. No. Name FideID FED RtgI sex
    1 GM Wojtaszek Radoslaw 1118358 POL 2745
    2 GM Kryvoruchko Yuriy 14109182 UKR 2708
    3 GM Matlakov Maxim 4168003 RUS 2702
    4 GM Naiditsch Arkadij 4650891 AZE 2702
    5 GM Wang Hao 8602883 CHN 2683
    6 GM Adhiban B. 5018471 IND 2682
    7 GM Areshchenko Alexander 14109530 UKR 2682
    8 GM Safarli Eltaj 13402129 AZE 2680
    9 GM Anton Guijarro David 2285525 ESP 2676
    10 GM Jones Gawain C B 409561 ENG 2676
    11 GM Akopian Vladimir 13300032 ARM 2675
    12 GM Iturrizaga Bonelli Eduardo 3901211 VEN 2673
    13 GM Sargissian Gabriel 13300881 ARM 2666
    14 GM Sjugirov Sanan 4189302 RUS 2665
    15 GM Mareco Sandro 112275 ARG 2664
    16 GM Fressinet Laurent 608742 FRA 2662
    17 GM Amin Bassem 10601457 EGY 2660
    18 GM Salem A.R. Saleh 9301348 UAE 2652
    19 GM Kuzubov Yuriy 14112906 UKR 2643
    20 GM Oleksiyenko Mykhaylo 4152417 UKR 2643

    To jest pierwsza dwudziestka turnieju w Sharjah. Jeśli nie widzisz różnicy no to nie mogę ci w żaden sposób pomóc. Wojtaszek gra ze słabszymi bo na początku mając pierwszy nr. startowy musiał dostać na początek kogoś słabszego. Ta pierwsza dwudziestka jak i dalsi, których nie wkleiłem to taki "wypoczynkowy" skład. Nic tylko pojechać i brać pierwszą nagrodę..

    OdpowiedzUsuń
  6. Wstyd ze tam gra, a nie na MP ! Gra faktycznie z cieniasami i moze byc tak ze tej 20 wklejonej na oczy nie zobaczy wstyd !

    OdpowiedzUsuń
  7. Racja. Ale to jest turniej typu open. Dlatego zawodnik rozstawiony z nr 1 przy 240 startujących w turnieju z zawodnikami z pierwszej dwudziestki może zagrać maksimum 3 partie. Aby być obiektywnym, to wystarczy spojrzeć na 100 ostatnich "graczy" turnieju i zobaczymy, że to nie jest poważny turniej.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziś Łukasz przegrał w kompromitującym stylu. Przypuszczam, że go wycofają z turnieju.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gra po raz pierwszy w MP, ciężko się podnieść w jakimkolwiek turnieju po 3 przegranych. To bardzo silna kołówka (dla Łukasza możliwe, że najsilniejsza w jakiej grał). Wierzę w słowa Kacpra (vide dzisiejszy komentarz po ich partii).
      Pozdrawiam
      MT

      Usuń
  9. Przede wszystkim, skoro gra z jedynką na tym turnieju to prawdopodobnie musi patrzeć z czego żyje, szczególnie wtedy, gdy takich okazji nasz mistrz ma raczej niewiele.

    OdpowiedzUsuń
  10. 1. Nagroda z 1 miejsce turnieju rozgrywanym w ZEA wynosi 60000zł, w MP 20000zł. Wszyscy wiemy ze Radek ma wieksze szanse na 20k w Mistrzostwach Polski niz na 60k za I miejsce w Emiratach. Po co wiec tam pojechał? Podczas transmisji z MP, Marcin Tazbir rozmawial z szefem PZSzach, panem Delegą, ktory stwierdził, ze Radek pojechal tam dla kasy. Oczywiscie nikt Radka z tego powodu krytykowac nie powinien, ale logiczne jest ze wieksza kase wygrałby podczas MP. Smiem twierdzic ze sredni ranking przeciwnikow Radka w turnieju w ZEA będzie niższy, niz 9 Polaków grajacych w MP z ktorymi zagralby Radek gdyby sie zdecydowal wziac udział w MP. Własnie, nie mozna wszyskiego przeliczac na kase - mysle ze _ZAWSZE_ najsilniejszy rankigowo szachista powinien grac w takiej imprezie jak MP - no chyba, ze byłyby rzeczywiscie merytoryczne przeszkody - np. Krzysiu Duda zadaje maturę, wiec jest w 100% usprawiedliwiony.
    Szkoda ze tak wyszlo, Radka nie bedzie w I 10-tce w turnieju w Emiratach, w Polsce na MP miejsce w pierwszej dziesiątce miałby zagwarantowane :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm, w ZEA chyba mogą dawać jakieś startowe 1 numerowi startowemu :)

      Usuń
  11. Jak Wojtaszek gra w Polsce, W Niemczech, w Czechach - źle, bo powinien grać w openach. Jak gra w openach to źle, bo powinien grać w Mistrzostwach Polski. Jak gra w MP to źle bo tylko sobie ranking nabija... A czy o karierze Radka nie powinien decydować Radek? Ciekawe czy w Norwegii (zachowując odpowiednią skalę) jest tyle utyskiwania że MC nie gra w ich mistrzostwach albo że na olimpiadach szachowych nie robi wyniku w okolicach 100%. Ja wolałbym żeby trzymano kciuki za polaków grających w zagranicznych turniejach.

    OdpowiedzUsuń