sobota, 12 lutego 2011

"Mistrzostwa Polski mężczyzn i kobiet w szachach 12-20.II.2011r"



 Już od dziś w Warszawie, w hotelu Novotel Centrum mieszczącym się przy ulicy Marszałkowskiej 94\98, rozpoczyna się najważniejsza impreza szachowa roku: Indywidualne Mistrzostwa Polski Mężczyzn i Kobiet w szachach. Polski Związek Szachowy dzięki coraz lepszemu zarządzaniu, jakie ma miejsce  odkąd prezesem został panTomasz Sielicki, zapewnił  doskonałe warunki gry jak i wysoką pulę nagród - 65 tys. złotych w grupie mężczyzn oraz 35 tys. złotych w grupie kobiet. Na starcie turnieju panów stanęło 22 zawodników, z kolei dziesięć naszych najlepszych zawodniczek rozegra między sobą turniej kołowy sytemem każdy z każdym. Dla entuzjastów jak i kibiców szachów z całej Polski najbliższe 9 dni będzie bardzo emocjonujące. Ożywione dyskusje na forach szachowych na temat szans poszczególnych zawodników i zawodniczek na zdobycie tytułu Mistrza Polski dodatkowo "zagęszczają" atmosferę, a emocje będą rosły z rundy na rundę. Moje prognozy są następujące: Radosław Wojtaszek, który przebojem dostał się do elitarnej grupy 2700 elo., będzie miał "ciężkie życie", gdyż każdy z zawodników ma wielki apetyt na pokonanie turniejowej "jedynki".



Czy Radosław Wojtaszek podtrzyma swoją doskonałą passę?

Atutem Radka jest jego ostatni występ w turnieju Tata Steel Chess. Choć po jego występie oczekiwaliśmy o wiele więcej, to do mistrzostw Polski przystąpi napewno bardziej "rozegrany" niż reszta finalistów. Jego pierwsze miejsce nie byłoby dla mnie zaskoczeniem. Z uwagą będę  przyglądał się grze Dariusza Świercza, który również występował w Tata Steel Chess w turnieju C i choć znalazł się dopiero na 6 -tym miejscu, to pokazał, że potrafi wygrywać z najlepszymi.



Autor w pojedynku z GM Dariuszem Świerczem. Z lewej IM Dariusz Mikrut.


 Darek został objęty przez PZSzach specjalnym systemem szkolenia i w jego grze widać stały i regularny progres. Z drugiej strony jednak uważam, że nie powinien patrzeć na oczekiwania wszystkich wokół co do jego osoby, gdyż może to powodować sztywność w grze oraz przesadną obawę o wynik każdej partii. Przede wszystkim powinien się skupić na sobie i psychologicznie "odciąć" od oczekiwań kogokolwiek. To według mnie najlepszy sposób na to, aby grał swobodnie, bez obciążeń i na miarę potencjału jakim dysponuje ten sympatyczny zawodnik.

Na pewno wielu kibiców będzie trzymać kciuki za aktualnego Mistrza Świata Juniorów do lat 16 z Porto Callas, IM Kamila Draguna. Znając jego podejście do szachów, każdą partię będzie grał na sto procent swoich nieprzeciętnych możliwości.
Jeśli chodzi o formę aktualnego Mistrza Polski Mateusza Bartla, trudno cokolwiek wyrokować ale nie mam najmniejszych wątpliwości, że będzie rywalizował w tym turnieju o najwyższe miejsca.

Czy GM Mateusz Bartel zdoła obronić tytuł Mistrza Polski?
   
W turnieju pań, największe szanse pod nieobecność Iwety Rajlich, która zajęta jest obowiązkami rodzicielskimi, ma oczywiście nasza najlepsza arcymistrzyni Monika Soćko.


W jakiej formie jest aktualna Mistrzyni Polski?

 Jeśli Monika zdoła odeprzeć ataki Joanny Majdan - Gajewskiej, oraz Joli Zawadzkiej, która ostatniego turnieju w Moskwie nie może zaliczyć do udanych, ma niemałe szanse na obronę tytułu Mistrzyni Polski. Nie muszę chyba nikomu wyjaśniać ile emocji dostarczą nam zawody w turnieju kobiecym!
Wywody na temat tego, jak będą wyglądały Mistrzostwa Polski można by ciągnąć w nieskończoność, niemniej jednak najbliższy tydzień z okładem, będzie dla wszystkich fanów Gry Królewskiej wielkim świętem szachów i miejmy nadzieję, że serwery wytrzymają liczbę wejść na stronę transmisji partii! Zapraszam wszystkich moich Czytelników do przedstawienia swoich ocen i prognoz co do szans tegorocznych finalistów i finalistek!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz