czwartek, 15 stycznia 2015

Wojtaszek demoluje czołówkę światową na turnieju Tata Steel Chess!! Dziś w pięknym, pozycyjnym stylu zmiażdżył Fabiano Caruanę! Wielkie brawa dla naszego arcymistrza!!



Co wam powiem, to wam powiem, ale wam powiem - jestem wzruszony. Trzęsę się cały z radości i drżę jak osika na wietrze. To wszystko we mnie wzbierało, wzbierało, bo człowiek tak był przecież wyposzczony sukcesów, a tu masz ci los - Radek Wojtaszek zmiata wszystko co napotka na swojej drodze i idzie jak walec drogowy.

 Zachciało się Fabiano Caruanie zagrać, nomen omen, "holenderską"? Liczył pewnie, że po wygranej Polaka z Mistrzem Świata zaskoczy naszego reprezentanta wyborem tego samego debiutu. Wyborem tego systemu jakby chciał powiedzieć Polakowi:"No chodź, zagrajmy jeszcze raz to, co zagrałeś z Magnusem, nie boję się twoich analiz!". Ale zasoby wariantów w głowie naszego superarcymistrza są ogromne. W ogóle przepadam za tego typu scenariuszami w partiach, gdy jeden z przeciwników łapie drugiego w pozycyjne kleszcze i nie puszcza do samego końca. Tak wyglądała ta partia, a aktywność Włocha pionami na królewskim skrzydle, wreszcie 32...e5 to już było usilne, atawistyczne wręcz pragnienie, by nie zatonąć, to było wołanie duszonego o więcej powietrza. Radek grał szybko, jak automat. Doskonale też trzymał na niedoczasie przeciwnika i męczył już leżąca ofiarę.

Radkowi Wojtaszkowi nie sprawiła kłopotu zmiana miejsca rozgrywania turnieju. Tym razem zawody przeniosły się do Rotterdamu, a widok z okna na piękną aglomerację oraz pływające statki sprawił, że poczułem się trochę jakbym tam był. Mowa ciała naszego arcymistrza też była oczywista. Radek przechadzał się po sali gry z pełną swobodą, czasami podchodził do okna i delektował się fantastycznym widokiem, szukając pewnie inspiracji. Pełny luz...

Proszę posłuchać - Radek Wojtaszek, nasz najlepszy arcymistrz, zmiótł z powierzchni ziemi rankingową "jedynkę" Mistrza Świata, Magnusa Carlsena oraz rankingową "dwójkę" Fabiano Caruanę, upatrywanego jako następcę tego pierwszego na szachowym tronie! Jakbym ten tekst, który napisałem przed chwilą przeczytał miesiąc, dwa, rok temu to bym pomyślał, że autora poniosła fantazja. Ale to właśnie jest fantazja! Tylko ta, która znalazła swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości i to jest w tym wszystkim najwspanialsze.

 Napiszę tak: za te wspaniałe sportowe wzruszenia dziękuję Ci Radek! Walcz, walcz do końca i nie odpuszczaj! Cała szachowa Polska jest teraz z Tobą!!


32 komentarze:

  1. Panowie - czapki z głów.Radek pogromcą rankingowej 1. i 2. Owocuje praca analityczna w obozie...Ananda !!!
    Mirek

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś czytałem opinie, że Radek się marnuje pracująć dla Ananda zamiast pracować dla siebie. Nie podzielam tyej opinii. Myślę ze praca dla Ananda wzmocniła siłę gry Polaka. Radek ma szansę wygrać ten turniej. Co to by było za święto sportowe! Wygraną Radka w turnieju A mozna by było chyba tylko porównać do zdobycia złotego medalu(ów) przez Zbyszka Bródkę albo Kamila Stocha. Brawo Radek!!! Wygraj ten turniej dla Polski, dla Polaków!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś? Propagatorzy tych opinii są w kłopocie-misternie, pracowicie tworzony obraz zaczął pękać. Zaczynają tracić mowę, a może czasowo odpuścili i przegrupowują się.

      Usuń
    2. Stawiam na opcję ostatnią z dwóch wymienionych.

      Usuń
  3. GRATULACJE dla RADKA! Tak trzymać i wytrzymać! Słów brakuje ... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie martw się Jacek, mnie słowa też więzną w gardle ale sie tego nie wstydzę! :)

      Usuń
  4. Radkowi sprzyja wiele. Przeciwnicy chcą z nim wygrać bo jest potencjalnie słabszy. Zresztą tacy jak Carlsen czy Caruana chcą wygrać ze wszystkimi. Sprzyja także losowanie bo dwa "białe" kolory z takimi graczami to duży plus. Ale sprzyja Radkowi on sam bo wykorzystuje wszystkie te plusy.
    Wielkie brawa!

    OdpowiedzUsuń
  5. Yasser Seirawan jeszcze w partii z Carlsenem uczył się czytać jego nazwisko i dowiedział się, że jest na 15 miejscu w rankingu światowym..trochę się zdziwił:D Obecnie w rankingu "live" Wojtaszek jest na 13. miejscu. Szacun! Też uważam, że praca z Anandem mogła jemu samemu pomóc w grze. Świetny turniej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Moim zdaniem Seirawan się skompromitował zyczajnie. jak sie komentuje partie w takim turnieju to trzeba znać wszystkich zawodników, przynajmniej z nazwiska.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, poza tym ja też się bardzo na nim zawiodłem. Komentuje jakby wyścigi ślimaków relacjonował. Na przykład w sztuce komentowania pomiędzy Seirawanem a Szypowem jest przepaść przypominająca rów mariański.

      Usuń
    2. Panie Waldemarze jak Pan napisał, że Seirawan powinien znać z nazwiska wszystkich zawodników, to przypomniał mi się taki obrazek z kolarstwa. Gdy Joachim Halopczok zdobywał tytuł Mistrza Świata, to znany komentator sportowy Maciej Biega komentując samotny atak naszego zawodnika wykrzyczał coś takiego: "Proszę Państwa komentator telewizji hiszpańskiej przekręca nazwisko naszego zawodnika i krzyczy tutaj koło mnie: Halupez! Polonia! Halupec! Polonia! Halupek! Polonia! Ale nauczy się! Będzie się musiał nauczyć!!! Halupczok! Polska! Joachim Halupczok! Polska!".
      Jak znalazł pasuje to do Seirawana:
      Uczy się czytać nazwisko naszego arcymistrza? Nauczy się! Będzie się musiał nauczyć!!!
      WOJTASZEK! POLSKA! RADOSŁAW WOJTASZEK! POLSKA!

      Usuń
    3. A kto to jest Seirawan?!? :>

      Usuń
    4. Szkoda, że Szipow nie komentuje już słowem pisanym.

      Usuń
  7. M.C. wkurzony po przegranej z Wojtaszkiem i od razu 2 wygrane pod rząd. Biedny Aronian dzisiaj :). Ta wygrana Wojtaszka z Caruaną dziś to kolejna niesamowicie przyjemna niespodzianka!
    Oprócz Wojtaszka też nieźle sobie radzą dobijający się do światowej elity:
    Ding, L. 3.5/5 TPR:2883
    So, W. 3.0/5 TPR:2851

    Tom K.

    OdpowiedzUsuń
  8. Brawo, nie wierzę ,niesamowite!
    A.K.

    OdpowiedzUsuń
  9. Świat poznał co to znaczy ta słynna polska "ułańska fantazja" Radek najpierw demoluje Carlsena niczym Kmicic szwedzką kolubrynę pod Jasną Górą, a następnie rozprawia się z Caruana. Coś niesamowitego. :) Krzysztofie dzięki za relacje, Czekam na każdą kolejną z zapartym tchem. Świetna robota.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty już mi nie słódź tak, a lepiej szykuj aparat na "Rejkjawik open" - czekam na zdjęcia i relacje z turnieju mój korespondencie :)

      Usuń
    2. Pamiętam, pamiętam. Sprzęt oczekuje w gotowości. Czekam też z niecierpliwością na DME. Z tym turniejem mam związane pewne dość szczególne plany, o których teraz zbyt wcześnie mówić. Wszystko w swoim czasie, ale jeśli uda mi się je zrealizować to będziesz miał coś specjalnego do wstawienia na swojego bloga podczas relacjonowania Drużynowych ME ;)

      Usuń
  10. Seirawan na początku turnieju (w relacji LIVE) pytał drugiego komentatora, dlaczego Wojtaszek gra w tym turnieju? Kto i za co go zaprosił? No to teraz juz wie DLACZEGO....

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda tylko, że dowiedział się od kogoś. To straszna lipa aby sam się nie zainteresował. I to gość tyle lat mieszkający w USA. Przecież to nieporozumienie.Tak jakby z ulicy przyszedł...

    OdpowiedzUsuń
  12. No, w USA to standard. Tam wszyscy tak mają :>

    OdpowiedzUsuń
  13. Tzn. dostaje propozycje komentowania, ma 14 uczestników i nie potrafił poświęcić nawet dnia po pół godzinki na każdego, żeby zorientować się kto jest kto?? Mając możliwość komentowania czegoś takiego wiedziałbym o uczestnikach wszystko. Jak dla mnie fajny arcymistrz, podobają mi się jego partie, ale Seirawan do komentowania to już prędzej mnie do baletu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Seirawan nie umie komentować, a komentuje.
      W czy problem Krzysztofie? Wskakuj w rajtuzy i "trzaśnij" jakiś balecik :-) :-) :-)

      A tak na poważnie, dzisiaj Wojtaszek ma partię czarnymi z Yifan Hou. Chinka nie błyszczy w tym towarzystwie (przepraszam chyba, że urodą), ale ma już na swoim koncie remisy w trzech ostatnich partiach z rzędu z Saricem, Girim i So! Trzeba więc być czujnym i nie przegiąć, bo Hou grać w szachy potrafi.
      Yifan w białych partiach (w tym turnieju) zaczyna 1. e4. Zastanawiam się czy zaryzykuje przeciwko Radkowi jakiś główny wariant, czy pójdzie na jakąś "lewiznę", żeby uniknąć przygotowania naszego arcymistrza. Z drugiej strony wydaje mi się, że za zawodnikami (zawodniczkami) Państwa Środka może stać cała "machina chińskich szachów" (czy jesteśmy świadkami powstania chińskiej szkoły szachowej? Czas pokaże.). Wydaje się, że tak było np. w partii Yu Yangyi z Kramnikiem w Katarze 2014, gdy Kramnik poszedł w znaną mu doskonale berlinkę (przez co ułatwił Chińczykowi przygotowanie do partii) i przegrał I miejsce i kupę kasy.
      Wracając do dzisiejszej partii Wojtaszka, myślę, że po e4 pójdzie "sycyl" z wczesnym e5 (też fajnie), choć inny wariant sycyla byłby pewnie ciekawszy dla kibiców. A mnie się marzy ("kurna chata" :-)) "hiszpanka" (tylko nie ograny ostatnio do bólu wariant "berlinki" z szybką wymianą hetmanów), bo chciałbym zobaczyć co miał w zanadrzu Anand w którymś z głównych wariantów.

      Mirek Wolak

      Usuń
  14. Żeby nie było wątpliwości, że ja to być może usprawiedliwiam. To jest żena. Kompletna żena. Tylko nikła wiedza o czymkolwiek spoza USA, to jest amerykański standrd. A z kim przestajesz, takim się stajesz...

    OdpowiedzUsuń
  15. Czuję podobnie, jak autor bloga, oglądając transmisję z turnieju w Holandii. Wielkie dni dla polskich szachów.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale cała sytuacja z Seirawanem i jego niewiedzą jest dla mnie bardzo komiczna, jak można nie znać piętnastego szachisty na listach światowych, który do tego potrafi wygrać z mistrzem świata i potencjalnym pretendentem hm tym lepiej dla Radka, lepiej być tak nieznanym i wygrywać niż znanym i tylko komentować partie hehehehe
    tzbych

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam może troszkę naiwne pytanie. Czy w przypadku dobrego końcowego miejsca w tym turnieju nasz reprezentant ma jakieś szanse na wytęp w turnieju pretendentów?

    OdpowiedzUsuń
  18. To jest żenada żeby ktoś pokroju Seirawana był takim ignorantem szachowym. To już nie chodzi czy Wojtaszek czy ktokolwiek inny (bez względu na ranking). Nawet gdyby Radek byłby tylko "byle jakim" mistrzem międzynarodowym to gość jako komentator powinien przygotować się do swojej pracy! Nie wiem, nie widziałem relacji live być może to był jakiś blef, żart czy jakiś głupi humor komentatora. On tak na poważnie?! Rozumiem że przekręca się nazwiska. Spoko ale Radka czy się chce czy się nie chce to się zna. Już od kilku lat Radek jest w elitarnym klubie 2700+, nie wspominając o współpracy z Anadem. Zacytuję jednego Pana "O co chosi?" (Nie wiem nawet jak to napisać:) Zapis fonetyczny O co hosi?))
    Panowie Szachiści! Za przeproszeniem olać Seirawana! Szachowego Święta nikt nam nie zepsuje.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. ''Cała szachowa Polska jest teraz z Tobą!!''
    Oby tak było zawsze. Jeśli się wiedzie to wspierajmy i bądźmy dumni z naszych zawodników, jeśli ktokolwiek z naszych ma gorszy moment to nie naśmiewajmy się tylko bądźmy życzliwi dla naszych szachistów.
    Postawcie się na miejscu takiego zawodnika. Każdy z Was chciałby czuć, że wszyscy są z Tobą i dobrze Ci życzą.

    OdpowiedzUsuń
  20. Czy porażka czy wygrana, kibic to kibic, dzisiaj się nie udało, ale nie mogę tego przeboleć, już po analizach na żywo, straszna partia :( szkoda. Jutro będzie lepiej.

    OdpowiedzUsuń