poniedziałek, 18 maja 2015

W Gruzji ruszają Indywidualne Mistrzostwa Europy Kobiet! Cztery nasze szachistki powalczą o medale!


Jakiś czas temu rozmawiałem z jednym z czytelników na temat szachistów, którzy przestali czynnie uprawiać szachy i, siłą rzeczy, temat dotknął Walerija Sałowa. Sałow z końcem poprzedniego wieku przestał uczestniczyć w turniejach, a był to szachista ścisłego topu. Wielu z nas interesują głośne odejścia od dyscypliny, dlatego z ogromnym zainteresowaniem posłuchałem wywiadu na żywo, przeprowadzonego przez E. Surova z tym świetnym arcymistrzem na serwerze http://www.chess-news.ru/node/19003. Byłem po prostu ciekaw, co u niego, jak mu się układa i, tak ogólnie, chciałem się dowiedzieć co to za człowiek i jakie ma poglądy.
 Wywiad był niezwykle interesujący i, zdaje się, jego część będzie przetłumaczona z rosyjskiego na angielski (z tego co się orientuję czytelnicy lepiej znają właśnie język angielski). Jakby w kilku słowach opisać to, co zaszło w tej blisko dwugodzinnej rozmowie? Może pozostanę przy samych pojęciach. Było o kabale, numerologii, Talmudzie, iluminatach, masonerii, Putinie i Rosji, Carlsenie. Było o zamachu na WTC oraz o trzech, następujących po sobie ofiarach wieży (partie numer 9, 10, 11) w meczu Kasparowa z Anandem - tu chodziło o analogię. Dużo by pisać o tej dyskusji, obiecuję, że jak znajdę tłumaczenie na angielski, szybko dam o tym znać!

Ostatnio z moich artykułów bije negatywna energia, zdaję sobie z tego sprawę i wiem, że chętniej czytacie moje relacje z turniejów. Tego na pewno nie zabraknie. Zamierzam kibicować Polkom, które jutro rozpoczynają walkę o medale ME. Zagra Oliwka Kiołbasa - młoda szachistka, która ostatnimi czasy zrobiła duże postępy, grająca odważne, aktywne szachy. Za jakiś czas zobaczymy ją pewnie w składzie reprezentacji. Polki mają coś do udowodnienia. W Chinach podczas drużynówki zostały strasznie pobite, co się dawniej w aż tak dużych rozmiarach nie zdarzało. No i styl tych spotkań w niczym nie przypominał tego stylu, do którego Polki zdążyły mnie przyzwyczaić. Teraz każda zagra na swoje konto i jest okazja, by zatrzeć bardzo niekorzystne wrażenie z turnieju w Chengdu.

Niestety, szachistki, które zagrają w Gruzji, trafiły na skandaliczne warunki gry. Okazuje się, że wokół hotelu trwa budowa i to w kilku miejscach na raz. Słychać szum, hałasy, wszędzie w powietrzu unosi się pył. Niektóre uczestniczki stwierdziły, że nie zdarzyło im się znaleźć w gorszych warunkach. Arcymistrzynie nie mają nawet możliwości, by wyjść na spacer, nad morze, gdyż tam też trwa w najlepsze budowa. Nie ma też kortów do gry, basenu, co jest pokazane na stronie hotelu. Chcecie zobaczyć filmik z jednego hotelowego okna? Proszę bardzo - otwórzcie ten link, szybko znajdziecie: http://www.chess-news.ru/node/19020/.  To jest jakiś koszmar. I kto za to odpowiada?

I znów zrobiło się minorowo. Liczba uczestniczek nie przekroczyła setki. Nie ma wielu silnych szachistek, Rosjanki nie przyjechały w najmocniejszym składzie. Jest co jest. Są Polki i to jest ważne. Liczę na dobry występ Moniki Soćko, która stwierdziła ostatnio, że jest w dobrej formie. Warto się przyjrzeć szachom Oliwki, która ma szansę powalczyć z silnymi przeciwniczkami. Na pewno będzie bardzo interesująco!  


5 komentarzy:


  1. Przeczytałem uważnie rozmowę (radiową audycję) z Sałowem ( ciekawe- urodzony we Wrocławiu!) którego pamiętam dobrze jak jeszcze aktywnie grał i obserwowałem naocznie np. na turnieju w Leningradzie w 1987r. Był ciekawym arcymistrzem, ale to co teraz opowiada, można niestety podsumować jedynie rosyjskim "krysza pojechała". A jego "mądrość", że "szachy zabijają myślenie" jest, powiedzmy - oryginalna. No, ale może tak jest, gdy przechodzi się na poziom elity szachowej- takich szachowych Himalajów- powyżej min. 2750 Elo ? A tam Sałow przez długie lata przebywał Bezpodstawne oskarżanie i obrażanie ludzi, wybitnych szachistów, bez żadnych dowodów ( chyba, że wynika to z jakiejś kabały). Żałośnie brzmi podważanie wyników Carlsena, że niby nie można mieć takiego rankingu, tak słabo grając? wg. Sałowa to dowód na jakieś zmowy i szarlatańskie czyny.
    Sam pamiętam, co o Sałowie mówili arcymistrzowie radzieccy w okresie, gdy Walerij był w sztabie Karpowa w meczach z Kasparowem. Nie będę tego cytował , bo mi po prostu Sałowa żal...
    Myślę Krzysztofie, że lepiej zaoszczędzić czasu czytelnikom bloga i nie tłumaczyć tego dziwacznego wywiadu Sałowa . W wypowiedziach słuchaczy po audycji- wywiadzie, ktoś zauważył, że powinien wypowiedzieć się o Sałowie profesjonalny psychiatra, a inny słuchacz zauważył, że chyba wcale nie musi być profesjonalny, aby ocenić te wypowiedzi...
    Z pozdrowieniem
    Blacjack

    OdpowiedzUsuń
  2. No ale z tego względu ten wywiad jest interesujący - chodzi o to, że pomimo takiej klasy gry można takie historie opowiadać. To ciekawe zjawisko powiedziałbym socjologiczne choćby. Jest jazda straszna podczas czytania tych opowieści dziwnej treści - mnie to strasznie wciągnęło! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. A wracając do rzeczywistości to jedynie Monika Soćko spełnia oczekiwania kibiców, a zawodzi Karina i Zawadzka, ale to początek ciekawe co dalej.... mnie osobiście za to zastanawia upadek Vachier-Lagrave który w krótkim czasie spadł z wyżyn, czy to wypadkowa słabszej formy i ambitnej gry na wygraną czy Pan Krzysztofie widzi inne przyczyny ?? Kiedyś już wspominałem że wolę jak Wojtaszek wspina się mozolnie na szczyt i tam pozostanie niż błyskawicznie go zdobędzie i spadnie, ale jak to się ma do rzeczywistości?? może nijak.....
    tzbych

    OdpowiedzUsuń
  4. Fischer też zachowywał się dziwacznie. Może faktycznie szachy zabijają myślenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielu wielkich ludzi zachowywało się dziwnie i co? Co to ma wspólnego z zabijaniem myślenia? Einstein także zachowywał się dziwnie według powszechnie przyjętych norm.

      Usuń