Czwarta runda turnieju w Doha - bardzo ładna wygrana Wojtaszka nad Vocaturo! Janek Duda przegrywa mecz z Magnusem Carlsenem!

Na turnieju w Katarze Polacy mają dużo szczęścia - to była kolejna runda, w której oczy kibiców z całego świata zwrócone były na naszego rodaka. A był nim Janek Duda, który zagrał mecz życia, z racji tego kim był, kim jest jego przeciwnik. Jednak jakoś mi tutaj nie do końca pasuje określenie "mecz życia", chyba lekko przekraczające miarę. Bardziej odpowiada mi zwykłe określenie, że Janek zagrał bardzo ważną partię w swoim życiu. Mecze życia grywa się w turniejach typu Puchar Świata, gdy przechodzi się do ścisłego finału, ewentualnie na Olimpiadzie, gdy partia decyduje o medalu zespołu itd. Turniej w Doha, choć jest kosmiczny z racji składu, jest tylko openem, a waga partii, choć wysoka, z całą pewnością nie jest najwyższa. Janek Duda, gdy się dowiedział, że zagra z Magnusem, chyba nie pożałował, że zarezerwował bilety  do Kataru, że święta spędzi poza domem. Lekcja, jakiej udzielił mu mistrz świata jest bardzo cenna i jest to świetny materiał do analiz. A propos analiz: do studia zajrzał Radek Wojtaszek, który opowiadał o swojej partii, doskonałej partii dodajmy, z Vocaturo. Ten pojedynek można spokojnie nazwać partią dnia, a działy się tam naprawdę mega ciekawe historie. Zresztą, sami zobaczcie, jeśli nie mieliście okazji obejrzeć!

Foto Alla Oborina ze strony: http://www.qatarmastersopen.com/.

Przeanalizujmy ustawienie Polaków w tabeli. Na górze panuje spodziewany, ogromny ścisk, podejrzewam też, że będzie bardzo ciężko komukolwiek oderwać się znacznie od peletonu. W szerokiej czołówce mamy Radka Wojtaszka i Darka Świercza - obaj tracą do piątki liderów tylko pół punktu. Kojarzenia kolejnej, "wigilijnej" rundy, są ciekawe. Wojtaszek zagra z dobrze znanym w Polsce Bołoganem, znanym teoretykiem, którego książki debiutowe cieszą się ogromną popularnością, zarówno w Polsce jak i na świecie. Radek ma czarne i może na desce stanąć dosłownie wszystko, ale i tak uważam, że to nie było złe kojarzenie. Gorzej ma Darek Świercz, który czarnymi będzie się starał sprostać Korobowowi z Ukrainy 2713 elo - zadanie wygląda tak na oko, na znacznie trudniejsze niż to, które stoi przed Radkiem Wojtaszkiem. Piorun, po porażce z Karjakinem spadł na dalekie miejsce i jutro zagra z niemieckim arcymistrzem Schroederem. Jeśli chodzi o Radka Wojtaszka i Darka Świercza, to u nich wszystko się może zdarzyć, a ten ścisk w górze tabeli jest czymś korzystnym dla nich choćby z tego względu, że w końcu inaczej goni się kogoś, kogo można dogonić.

Jutro już są święta, dlatego chciałem Wam, moim drogim czytelnikom życzyć spokojnych świąt Bożego Narodzenia, dużo zdrowia dla Was, dla waszych bliskich, dużo radości i miłości. Oczywiście te same, ciepłe życzenia, kieruję do Biało Czerwonej drużyny, która dzielnie walczy w Katarze!

Nie wiem, czy jutro będę miał czas napisać coś o kolejnej, na pewno emocjonującej rundzie. Mogę tylko zapewnić, że rolę tego, który ma lepić uszka do wigilijnego barszczu mam tak rozpisaną, że transmisję i tak obejrzę- ot, ustawią mi stolnicę, a nad nią postawię laptop, więc nic nie ujdzie mojej uwagi ;). Czy napiszę coś wieczorem, nie gwarantuję, gdyż będą goście i raczej w ich obecności trochę, a nawet bardzo trochę ;), nie pasuje tak się zachowywać. Wiecie o co chodzi - gość w dom, Bóg w dom.

 Kibicujemy w dalszym ciągu Polakom! Zbliżają się decydujące rundy i zżera mnie ciekawość jak to się wszystko potoczy. Obyśmy cieszyli się wysokimi lokatami naszych reprezentantów. To kto według was wygra turniej w Katarze?